Amerykański minister obrony Leon Panetta ponownie w dyplomatyczny sposób zapewnił, że Stany Zjednoczone są gotowe do użycia siły, aby uniemożliwić Iranowi uzbrojenie się w broń atomową. Przestrzegł też przed nadmiernymi cięciami wydatków wojskowych.

"Mamy plany umożliwiające nam obronne działanie na wypadek wszelkiej ewentualności. (...) Ani USA, ani społeczność międzynarodowa, nie pozwolą Iranowi na budowę broni nuklearnej" - powiedział Panetta w niedzielę w wywiadzie dla programu telewizji ABC "This Week".

W Bagdadzie toczyły się w minionym tygodniu rozmowy USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji i Chin i Niemiec z Iranem na temat jego programu nuklearnego. Nie przyniosły jednak żadnych rezultatów poza deklaracją, że będą kontynuowane w czerwcu w Moskwie.

W wywiadzie dla ABC szef Pentagonu przestrzegł także przed nadmierną redukcją wydatków zbrojeniowych w dążeniu do zmniejszenia deficytu budżetowego. Mogą one nastąpić automatycznie w styczniu na mocy umowy między Demokratami a Republikanami w Kongresie z ubiegłego roku, przewidującej automatyczne cięcia budżetu, jeśli obie strony nie dojdą wcześniej do porozumienia w tej sprawie.

"Przywódcy obu partii muszą zrozumieć, że jeśli automatyczne cięcia nastąpią, będzie to katastrofalne dla naszej obrony narodowej" - powiedział Panetta.

Minister skrytykował poza tym Pakistan za skazanie na 33 lata więzienia lekarza Shakila Afridiego, któremu zarzucono zdradę stanu za to, że pomógł Amerykanom w wykryciu kryjówki Osamy bin Ladena w tym kraju.

"Trudno to zrozumieć. Ten doktor nie pracował przeciw Pakistanowi, tylko przeciw Al-Kaidzie" - oświadczył szef Pentagonu.