Zeznając we wtorek przed komisją parlamentarną, była szefowa brytyjskiego segmentu globalnego imperium mediów Ruperta Murdocha Rebeka Brooks podała w piątek szczegóły swych kontaktów z politykami, w tym z premierem Davidem Cameronem.

Brooks wypowiadała się przed komisją lorda Levesona, badającą etyczne aspekty stosunków mediów z politykami w związku z aferą podsłuchową tygodnika "News of the World". Dzięki metodom hakerskim korzystał on z dostępu do skrzynek poczty głosowej ofiar przestępstw oraz członków ich rodzin.

Ujawnienie tego skandalu zmusiło Brooks do rezygnacji z kierowania wydającą "NotW" spółką News International, która stanowi część należącego do Murdocha koncernu News Corporation.

Nieprofesjonalne kontakty Camerona z Brooks

Według Brooks Cameron podtrzymywał ją na duchu, zanim złożyła dymisję. Zeznała, że premier podpisywał SMS-y do niej skrótem LoL, przez co rozumiał "lots of love" (mnóstwo serdeczności) do czasu, gdy uświadomiła mu, że skrót ten oznacza również "laugh out loud" czyli tyle, co "śmiej się do rozpuku".

Gdy zrezygnowała z kierowania News International, Cameron przez pośrednika podziękował jej za osobistą lojalność. Tłumaczył też, że nie mógł się odwzajemnić tym samym i na początku 2011 roku musiał zakończyć "miłą" znajomość z Brooks, ponieważ lider opozycyjnej Partii Pracy Ed Miliband "deptał mu po piętach".

Brooks zaznaczyła, że w drugiej połowie 2010 roku, a więc po utworzeniu obecnej konserwatywno-liberalnej koalicji rządowej widziała się z Cameronem raz na lunchu i cztery razy na bankiecie. W trakcie jednego z tych spotkań poruszyła kwestię planowanego przejęcia przez News Corporation pełnej kontroli nad największą brytyjską telewizją komercyjną BSkyB.

Było to po tym, jak Cameron odebrał uprawnienia decyzyjne w tej sprawie ministrowi ds. biznesu Vince'owi Cable'owi, który prywatnie wyznał, że "jest na stopie wojennej z Murdochem".

Cameron lobbował na rzecz Brooks

Brooks przyznała, że uprawiała lobbing wśród polityków, by skłonić ich do zaaprobowania planów przejęcia BSkyB przez News Corporation, ale zaprzeczyła, by było to niezgodne z profesjonalnymi standardami dziennikarskimi. Murdoch był bliski przejęcia BSkyB, ale na przeszkodzie stanęła afera podsłuchowa, której pełne rozmiary wyszły na jaw latem 2011 roku.

Cameron jako lider opozycji był gościem na ślubie Brooks w 2009 r. wraz z ówczesnym premierem Gordonem Brownem. W okresie rządów Tony'ego Blaira (1997-2007) Brooks spotkała się z nim 30 razy, z czego przy co najmniej trzech okazjach oboje rozmawiali bez świadków. Kilka razy rozmawiała z nim przez telefon stacjonarny, ponieważ Blair nie miał telefonu komórkowego i nie posługiwał się komputerem.

Zażyłe z początku stosunki z jego następcą Gordonem Brownem popsuły się w 2009 roku, gdy tabloid "Sun", którego redaktor naczelną była wówczas Brooks, przestał popierać Partię Pracy i zwrócił się ku konserwatystom.

Rewelacje Brooks stawiają w kłopotliwym położeniu Camerona, który jest krytykowany za zbyt bliskie, nieprofesjonalne stosunki z imperium Murdocha. W sprawie afery podsłuchowej toczą się w tej chwili dwa odrębne śledztwa policyjne.