Leszek Miller, który od grudnia ponownie jest szefem SLD, otrzymał w sobotę na kongresie partii potwierdzenie swego przywództwa w Sojuszu. Poparło go 92 proc. działaczy, którzy zdecydowali się wziąć udział w głosowaniu. Były premier nie miał kontrkandydata.

Miller zadeklarował po ogłoszeniu wyników, że SLD chce tworzyć "Polskę sprawiedliwą, bogatą, wielobarwną i pogodną, kraj nowoczesnej gospodarki, trwałego i zrównoważonego rozwoju, państwo, w którym nie ma ludzi niepotrzebnych i odrzuconych, a zatrudnienie nie jest przywilejem".

Miller, były premier, którego podpis widnieje na Traktacie Akcesyjnym wprowadzającym Polskę do UE, w ostatnich latach znajdował się na marginesie sceny politycznej, a po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych powrócił do jej głównego nurtu.

Szef SLD startował do Sejmu z pierwszego miejsca na liście Sojuszu w Gdyni. Uzyskał ponad 18 tys. głosów. 19 października został wybrany przewodniczącym najmniejszego w historii tej formacji, liczącego 26. posłów, klubu SLD. W głosowaniu pokonał posła Ryszarda Kalisza.

Miller był pierwszym przewodniczącym SLD - został nim podczas kongresu założycielskiego partii w 1999 r. W 2001 r. po zwycięskich dla Sojuszu wyborach parlamentarnych stanął na czele koalicyjnego rządu (SLD-UP-PSL).

Na okres rządu Millera przypadło zakończenie negocjacji akcesyjnych Polski z UE. 1 maja 2004 r. Miller razem z ówczesnym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim uczestniczyli w Dublinie w ceremonii przyjęcia Polski do UE. Następnego dnia ogłosił decyzję o ustąpieniu z urzędu premiera. Wcześniej w lutym 2004 r. zrezygnował z przewodniczenia SLD.

Do upadku rządu Millera w znacznym stopniu przyczyniła się ujawniona pod koniec 2002 r. "afera Rywina". Dotyczyła ona propozycji korupcyjnej, którą producent telewizyjny Lew Rywin złożył w lipcu 2002 r. redaktorowi naczelnemu "Gazety Wyborczej" Adamowi Michnikowi. Rywin oferował Michnikowi korzystne dla Agory zmiany w ustawie o rtv, w zamian żądał 17,5 mln dol. i dyrektorskiego stanowiska w telewizji Polsat, którą Agora miałaby kupić.

Parlament powołał komisję śledczą do zbadania zarzutów dot. przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. W maju 2004 r. Sejm opowiedział się za najradykalniejszym sprawozdaniem z prac tej komisji, autorstwa posła PiS Zbigniewa Ziobry. Zgodnie z nim Rywina do Michnika miała wysłać "grupa trzymająca władzę" w składzie: Leszek Miller, Aleksandra Jakubowska, Lech Nikolski, Włodzimierz Czarzasty, Robert Kwiatkowski. Oni sami zaprzeczali oskarżeniom.

Po ustąpieniu z funkcji premiera i szefa SLD Miller odszedł z głównego nurtu polityki. W 2005 r. mimo poparcia łódzkiego oddziału SLD nie został wpisany na listę wyborczą do Sejmu. Otrzymał propozycję startu do Senatu, której nie przyjął.

Z członkostwa w SLD zrezygnował we wrześniu 2007 r., protestując w ten sposób przeciw decyzji kierownictwa partii o nierekomendowaniu go jako kandydata Sojuszu na listę wyborczą centrolewicowej koalicji Lewica i Demokraci (SLD, SdPl, PD, UP). W wyborach wystartował z listy Samoobrony. Mandatu wówczas nie uzyskał. Otrzymał około 4 tys. głosów, podczas gdy w wyborach w 2001 r. startując w Łodzi jako szef SLD uzyskał ponad 145 tys. głosów.

5 stycznia 2008 r. na pierwszym kongresie nowej partii Polska Lewica został jej przewodniczącym. Jednak już dwa lata później zrezygnował z członkostwa w tym ugrupowaniu i wstąpił ponownie do SLD.



Miller pracował jako robotnik w żyrardowskich Zakładach Przemysłu Lniarskiego

Miller urodził się w 1946 r. w Żyrardowie; pracował jako robotnik w żyrardowskich Zakładach Przemysłu Lniarskiego. W 1969 r. wstąpił do PZPR. W 1977 r. ukończył Wyższą Szkołę Nauk Społecznych przy KC PZPR. Po studiach rozpoczął pracę w Komitecie Centralnym. W lipcu 1986 został I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Skierniewicach, w grudniu 1988 r. został sekretarzem KC.

W 1989 r. Miller uczestniczył w obradach "okrągłego stołu"; współprzewodniczył podzespołowi ds. młodzieży. Drugim współprzewodniczącym, ze strony opozycyjnej, był wtedy późniejszy partyjny kolega Millera, Andrzej Celiński.

W lipcu 1989 r., gdy Mieczysław Rakowski zastąpił Wojciecha Jaruzelskiego na stanowisku I sekretarza KC PZPR, Miller stał się członkiem Biura Politycznego KC. Po rozwiązaniu PZPR i powstaniu Socjaldemokracji RP stanął na czele tej partii wraz z Aleksandrem Kwaśniewskim. Kwaśniewski został przewodniczącym, Miller sekretarzem generalnym. W październiku 1991 r. Miller został posłem Sejmu I kadencji, startując z listy SLD (koalicja utworzona przez SdRP i mniejsze ugrupowania).

W wyborach we wrześniu 1993 r. Miller ponownie został posłem; w październiku wszedł do tworzonego przez Waldemara Pawlaka rządu koalicji SLD-PSL, obejmując resort pracy. Tekę ministra pracy zachował również w powstałym w marcu 1995 r. rządzie Józefa Oleksego.

W powstałym w lutym 1996 r. rządzie Cimoszewicza pozycja Millera wzmocniła się - został ministrem-szefem Urzędu Rady Ministrów. Jego znaczenie w rządzie wzrosło, gdy w ramach przeprowadzonej na przełomie 1996 r. i 1997 r. reformy struktury gabinetu stanął na czele nowo utworzonego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, wtedy to zyskał sobie przydomek - "Kanclerz". Dzięki staraniom m.in. Millera została umorzona sprawa płk. Ryszarda Kuklińskiego.

Miller znany jest z dowcipów i ciętego języka

Po wyborach w 1997 r., w których zwyciężyła Akcja Wyborcza Solidarność, Miller został szefem klubu SLD. Po przekształceniu się SLD w jedną partię - w czerwcu 1999 r., na jej I kongresie w grudniu tego roku został jej przewodniczącym.

Po zwycięstwie koalicji SLD-UP w wyborach parlamentarnych 2001 r. Miller otrzymał z rąk ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego nominację na premiera. Pięć dni później Miller i ówcześni szefowie Unii Pracy i PSL - Marek Pol i Jarosław Kalinowski - podpisali porozumienie programowe, stanowiące podstawę do stworzenia koalicyjnego rządu.

W marcu 2003 r. rząd Millera wspólnie z Kwaśniewskim podjął decyzję o przystąpieniu Polski do koalicji antyterrorystycznej i wysłaniu polskich wojsk do Iraku. Na początku grudnia 2003 r. Miller odniósł obrażenia w wypadku rządowego śmigłowca.

Miller znany jest z dowcipów i ciętego języka. Jednym z najbardziej znanych jego powiedzeń są słowa: "Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy". Popularność zyskała także wypowiedź o Aleksandrze Jakubowskiej, że posiada "mężne serce w kształtnej piersi" oraz zdanie: "Bracia Kaczyńscy są nie tylko z tej samej partii, ale z tego samego jaja". Millerowi pamięta się również zdanie "Panie Ziobro, jest pan zerem", które skierował pod adresem posła PiS podczas przesłuchania przed komisją śledczą ds. afery Rywina.

Dwukrotnie został wyróżniony tytułem "Człowieka Roku" tygodnika "Wprost"; jest też laureatem telewizyjnych "Wiktorów". W 1996 r. otrzymał tytuł Kawalera Orderu Uśmiechu. W styczniu 2000 r. wygrał również ogłoszony przez radio TOK FM konkurs na "najbardziej irytującego Polaka roku".