Wicepremier Waldemar Pawlak proponuje, by zamiast niego, ktoś z PO, np. minister finansów Jacek Rostowski, stanął na czele Komisji Trójstronnej. Niewykluczone, że przekonam premiera Pawlaka, by pozostał szefem komisji - mówił we wtorek premier Donald Tusk.



"Zaproponowałem panu premierowi, biorąc także pod uwagę opinie partnerów społecznych, żeby na przewodniczącego Komisji Trójstronnej pan premier wskazał osobę z Platformy. W mojej opinii najlepszy byłby pan minister Rostowski, de facto on trzyma kasę i decyduje o kluczowych rozstrzygnięciach" - powiedział Pawlak na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak argumentował, szef resortu finansów układa budżet, a także decyduje o kluczowych procesach, które są w polu zainteresowania związków zawodowych i pracodawców. Pawlak dodał, że Rostowski mógłby być "twardym zawodnikiem", jakiego - zdaniem wicepremiera, ministra gospodarki - domaga się np. "Solidarność". Przekonywał, że taka nominacja uprościłaby komunikację na linii Komisja Trójstronna-partnerzy społeczni-rząd.

Pawlak zaznaczył, że ustalenia Komisji w poprzedniej kadencji nie zawsze uzyskiwały akceptację szefa resortu finansów; tak było m.in. w odniesieniu do poziomu płacy minimalnej na 2010 rok; ustalenie komisji zostało zakwestionowane przez Rostowskiego.

Rostowski nie jest zainteresowany

Sam Rostowski, pytany na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu o propozycję Pawlaka, by stanął na czele Komisji Trójstronnej powiedział, że nie jest zainteresowany.

Z kolei premier Tusk zaznaczył, że według niego Pawlak jest "optymalnym wyborem" jeśli chodzi o przewodniczenie Komisji Trójstronnej i zapowiedział, że będzie przekonywał wicepremiera, by dalej pełnił tę funkcję. "Niewykluczone, że przekonam premiera Pawlaka, żeby pozostał szefem Komisji Trójstronnej i żeby zgodnie z regułami obowiązującymi w tej grze na Komisji Trójstronnej po prostu przedstawiał stanowisku rządu. Wtedy nie będzie problemu. Problemy rodzą się wtedy, gdy przedstawiciel rządu w Komisji Trójstronnej ulega na przykład presji i niektórym wydaje się, że coś uzyskali, a później się okazuje, że stanowisko rządu jest inne" - powiedział Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

"Jeśli premier Pawlak kategorycznie podtrzyma swoje stanowisko, że nie chce dalej przewodniczyć Komisji Trójstronnej, zastanowimy się w rządzie, kto będzie tę funkcję pełnił" - dodał Tusk.

Komisja Trójstronna tworzona jest przez przedstawicieli rządu, organizacji pracodawców prywatnych i związków zawodowych. Do jej kompetencji należą ustalanie wskaźników wzrostu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach i w sferze budżetowej, prace wstępne nad budżetem państwa. W tej kadencji trafi do niej zapewne propozycja podwyższenia wieku emerytalnego. PO i PSL mają odmienne zdania w sprawie tej reformy.