Prezydent Bronisław Komorowski po wyborach zamierza pogonić rząd do reform. Oficjalnie deklaruje, że nie będzie angażował się w kampanię wyborczą, ale po cichu wspiera niektórych posłów PO - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Prezydent po wyborach oczekuje i chce wspierać reformę systemu emerytalnego, dokończenia reformy finansów publicznych, zmianę systemu dowodzenia i szkolnictwa w armii. Zapowiada też, że obejmie patronat nad zmianami w mediach publicznych.

Daje do zrozumienia, że "szczególnie sobie ceni" kilku posłów. Większość z nich należy do frakcji konserwatywnej PO, z którą sympatyzuje Komorowski.