Zmniejszenie od ubiegłego roku liczby kąpielisk w Polsce wynika m.in. z zaostrzenia wymagań dotyczących ich organizacji - podkreśla Główny Inspektorat Sanitarny. GIS podaje, że w kraju jest obecnie 228 kąpielisk, które zostały dopuszczone do użytkowania.

Według raportu Europejskiej Agencji Środowiska i Komisji Europejskiej, w Polsce zmniejszyła się liczba kąpielisk nadających się do użytku.

Według GIS stało się tak m.in. dlatego, że raport UE za rok 2010 obejmował 315 takich miejsc, w tym małe zbiorniki wodne, które w rzeczywistości nie nadawały się do użytkowania. Rzecznik GIS Jan Bondar podkreśla, że nowe unijne przepisy zaostrzyły wymagania dotyczące kąpielisk, przez co trudniej je organizować.

Zdaniem Bondara dane UE nie odzwierciedlają rzeczywistości, gdyż Polska prowadziła w ubiegłych latach bardziej szczegółowe badania niż inne kraje, przez co większa liczba kąpielisk nie była dopuszczana do użytku.

"Polskie służby sanitarne stosowały w poprzednich sezonach znacznie szerszy zakres badań niż przewidywała stara dyrektywa unijna. Obejmowały one kontrolę dziewiętnastu parametrów, a nie tylko dwóch. Ocena badań mikrobiologicznych była bardziej surowa, także z tego powodu liczba kąpielisk jest mniejsza. Miarodajne porównania będzie można zrobić dopiero po tym sezonie" - powiedział PAP Bondar.

Jeżeli chodzi o kąpieliska śródlądowe, to normy minimalne spełniało w 2010 roku 77,5 proc.

Z raportu Europejskiej Agencji Środowiska i Komisji Europejskiej wynika, że w Polsce liczba kąpielisk nadmorskich spełniających minimalne normy spadła z 87,6 proc. w 2009 r. do 75 proc. w 2010. Jeżeli chodzi o kąpieliska śródlądowe, to normy minimalne spełniało w 2010 roku 77,5 proc. Jest to spadek o 4 punkty procentowe w porównaniu z rokiem 2009.

Zalecane najwyższe wymagania spełniało 29,5 proc. kąpielisk śródlądowych. To spadek aż o 15,3 pkt proc. Liczba kąpielisk niezgodnych z minimalnymi normami wzrosła z 33 (14,2 proc.) do 38 (16,7 proc.). Dziewięć kąpielisk (4 proc.) zostało zamkniętych lub zakazanych w 2010 roku, o trzy więcej niż w 2009 roku.

Zgodnie z przepisami, badania wody w kąpieliskach prowadzone przez Państwową Inspekcję Sanitarną odbywają się średnio co dwa tygodnie i dotyczą czynników: mikrobiologicznych (określenie bakterii grupy coli, paciorkowców i pałeczek Salmonella) i fizykochemicznych (obecność fosforanów, związków azotu, substancji powierzchniowo czynnych), a w przypadku pogorszenia jakości wody mogą objąć również obecność enterowirusów, cyjanków i metali ciężkich.

GIS podkreśla, że utrzymanie kąpielisk w należytym stanie, zapewnienie ich dostępności i wykonywanie niezbędnych zabezpieczeń należy do zadań właścicieli i władz lokalnych. Sanepid ma natomiast obowiązek nadzoru i kontroli, czy jakość wody nie stwarza zagrożenia epidemiologicznego oraz czy stan sanitarno-techniczny całego obiektu spełnia podstawowe wymagania higieniczne. Kąpieliska niespełniające powyższych wymagań są w razie potrzeby wyłączane z eksploatacji w oparciu o postępowanie administracyjne.