Sposoby wzmocnienia więzi handlowych, kwestia wiz dla Polaków, operacje NATO na całym świecie były tematami moich rozmów z prezydentem Bronisławem Komorowskim - powiedział mediom w sobotę prezydent USA Barack Obama.

"Rozmawialiśmy jak możemy wzmocnić więzy handlowe między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Prezydent Komorowski przedstawił tu kilka ciekawych pomysłów, o których będziemy jeszcze dyskutować" - powiedział Obama.

Zaznaczył, że mowa była również o wizach dla Polaków. "Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób możemy uregulować proces wizowy między naszymi państwami. Chciałem powiedzieć, że w Stanach Zjednoczonych pracujemy nad tą kwestią" - podkreślił.

Obama dodał, że dyskutowano także o działaniach NATO na Bałkanach, w Afganistanie, Iraku i w Libii. "Chciałbym podziękować polskim żołnierzom za to, że cały czas wypełniają swoje obowiązki" - oświadczył amerykański prezydent.

Polska jest jednym z najbliższych sojuszników USA

Polska jest jednym z najbliższych i najmocniejszych sojuszników USA - powiedział w sobotę w Warszawie prezydent USA Barack Obama po spotkaniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Prezydent USA podkreślił, że przyjechał do Polski, by "podziękować Polakom za przyjaźń i zapewnić, że są miliony Amerykanów, którzy rozumieją, że Polska jest jednym z naszych najbliższych i najmocniejszych sojuszników".

"Gratulujemy Polsce jej wspaniałych sukcesów pod przewodnictwem prezydenta Komorowskiego i ufamy, że w ciągu następnych 25 lat dokona się przynajmniej taki sam postęp, jak w ciągu ostatnich" - dodał.

Obama podziękował też Polsce za "przywództwo, jakie obejmuje nie tylko w perspektywie regionalnej, ale i na całym świecie, jeśli chodzi o promowanie demokracji, także poprzez przykład".

Komorowski: z Obamą absolutna zbieżność poglądów ws. Białorusi

Prezydent Bronisław Komorowski wyraził satysfakcję, że on i Barack Obama odnotowują "absolutną zbieżność poglądów" w kwestii "twardego stawiania problemów praw obywatelskich na Białorusi".

"Cieszę się, że mamy absolutną zbieżność poglądów w kwestii twardego stawiania problemów (...) praw obywatelskich na Białorusi" - oświadczył Komorowski po spotkaniu z Obamą.

"Cieszę się bardzo, że mogliśmy wymienić poglądy na temat zaangażowań w budowę demokracji w otoczeniu Europy, zarówno na wschodzie, na przykład na Białorusi, gdzie nastąpiło dramatyczne załamanie procesów demokratycznych, gdzie mamy do czynienia z aresztowaniem, skazywaniem działaczy opozycji demokratycznej, konkurentów w wyborach" - dodał polski prezydent.

Komorowski podkreślił, że trwa akcja obrony polskiego dziennikarza, korespondenta polskiej prasy na Białorusi (Andrzeja Poczobuta - PAP).

Dodał, że cieszy się bardzo, że "doszło do bezpośredniego spotkania z prezydentem Ukrainy". "Chciałbym, aby (Ukraina) była krajem konsekwentnie - może niekoniecznie bardzo spektakularnie - ale jednak dążącym do pogłębienia swoich związków ze światem zachodnim" - zadeklarował.

Dłuższa rozmowa z Chrzanowskim

Prezydent Barack Obama, który w sobotę spotkał się w Pałacu prezydenckim z liderami b. opozycji antykomunistycznej i przedstawicielami polskich partii politycznych, witając się z nimi, przez dłuższą chwilę rozmawaił z b. marszałkiem Sejmu i pierwszym prezesem ZChN Wiesławem Chrzanowskim.

Spotkanie rozpoczęło się po godz. 12; zebranych powitał prezydent Bronisław Komorowski.

W Sali Kolumnowej Pałacu są obecni też b. premier Tadeusz Mazowiecki, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska, marszałkowie Sejmu i Senatu - Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Przybyli także liderzy partii politycznych, które mają swoją reprezentację w parlamencie: wiceszefowa PO Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef SLD Grzegorz Napieralski, prezes PSL Waldemar Pawlak, szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska.

Ponadto w Pałacu są m.in. Agnieszka Romaszewska-Guzy, Władysław Frasyniuk, Henryk Wujec, Krzysztof Kozłowski, Jan Lityńki Aleksander Smolar, Czesław Bielecki, Zbigniew Bujak.

Komorowski: trzeba mieć odwagę w dążeniu do wolności

Warto mieć marzenia, ale one realizują się wtedy, gdy ma się odwagę w dążeniu do celu tak ważnego i wielkiego, jak wolność i demokracja - mówił prezydent Bronisław Komorowski w sobotę na spotkaniu z prezydentem USA Barackiem Obamą i polskimi politykami oraz liderami opozycji w PRL.

Komorowski podkreślił w swoim wystąpieniu, że prezydent Obama ma okazję spotkać się zarówno z tymi, którzy walczyli o polską wolność i demokratyczny ustrój w naszym kraju, ludzi dawnej opozycji antykomunistycznej i Solidarności, ale też z "praktykami dzisiejszej demokracji" - w tym marszałkami Sejmu i Senatu i liderami sił politycznych.

Prezydent zaznaczył, że w Pałacu Prezydenckim na spotkaniu z Obamą są także przedstawiciele organizacji pozarządowych, także tworzący polską demokrację. Jak mówił Komorowski, organizacje te "pilnują polityków i zachęcają do tego, aby demokrację traktować jako stałe wyzwanie i zobowiązanie do bezpośredniego kontaktowania się z obywatelami".

Komorowski zwrócił ponadto uwagę, że w spotkaniu bierze udział b. premier Tadeusz Mazowiecki, który ma przedstawić Obamie polskie doświadczenie z procesu transformacji.

Obama: działania polskich opozycjonistów zainspirowały świat

Gdy powstała Solidarność zrozumiałem, że na naszych oczach dzieje się historia - powiedział prezydent USA Barack Obama podczas spotkania z liderami b. opozycji antykomunistycznej i przedstawicielami polskich partii politycznych. Jego zdaniem, ich działania zainspirowały wiele osób na świecie.

"Mogę spotkać tutaj tak wielu z was, którzy inspirowali nas w Ameryce" - podkreślił Obama, zabierając głos po prezydencie Bronisławie Komorowskim, który jest gospodarzem spotkania.

Prezydent USA zaznaczył, że kiedy powstała Solidarność był dość młodym człowiekiem.

"Pamiętam, że zrozumiałem wtedy, że dzieje się właśnie historia na naszych oczach, bo zwykli ludzie robili niezwykłe rzeczy z wielką odwagą - mimo, że nie mieli dużych szans. Przywódcy Solidarności oraz inne osoby (obecne) w tej sali zapoczątkowali pokojową rewolucję, która doprowadziła do upadku reżimu i upadku całego systemu ucisku sowieckiego. Doprowadziło to do skutków na całym świecie, nie tylko w Europie Środkowo-Wschodniej" - oświadczył.

"Wasze działania wyznaczyły kurs, którym podążyła demokracja, które zainspirowały wiele osób na tym kontynencie i na całym świecie" - dodał Obama zwracając się do uczestników spotkania.

Obama dziękuje polskiemu narodowi

Dziękuję narodowi polskiemu za to, że jest inspiracją do zmian na całym świecie - powiedział prezydent USA Barack Obama podczas sobotniego spotkania z liderami b. opozycji antykomunistycznej i przedstawicielami polskich partii politycznych.

"Chciałbym podziękować wszystkim obecnym na tej sali, ale także narodowi polskiemu, za to, że jest inspiracją dla zmian na całym świecie" - powiedział Obama.

Dodał, że jest bardzo wdzięczny za pomoc, jaką Polska okazała Tunezji. "Wiem, że minister spraw zagranicznych (Radosław Sikorski) odwiedził Bengazi" - zaznaczył amerykański prezydent.

Wspominając powstanie Solidarności Barack Obama zadeklarował, że chciałby zachęcić wszystkie państwa, które "przechodzą teraz te same doświadczenia", aby uczyły się od Polski.

Podkreślił, że rządy demokratyczne "muszą wyznaczać sobie wyższe standardy niż ich reżimowi poprzednicy". "Muszą szanować prawa mniejszości, szanować rządy prawa, muszą wierzyć w wolność wypowiedzi - nawet, jeśli nie zgadzamy się z tym co się wyraża" - wyliczał Obama.

"Myślę, że Polska przeszła już przez ten proces co najmniej tak samo dobrze jak jakikolwiek inny w ostatniej historii" - ocenił prezydent USA.

Obama zadeklarował ponadto, że bardzo chce podczas sobotniego spotkania usłyszeć spostrzeżenia tych, którzy "tak długo i ciężko walczyli o demokrację".