W czwartek prokuratura umorzyła śledztwo ws. tzw. afery hazardowej. Bez stwierdzenia przestępstwa zakończyły się też prace sejmowej komisji śledczej; opozycja zgłosiła zdania odrębne. Gdy jesienią 2009 r. media ujawniły materiały CBA ws. afery, wywołało to burzę na scenie politycznej.

Według informacji "Rzeczpospolitej", która 1 października 2009 r. ujawniła tzw. aferę hazardową, agenci CBA wpadli na jej trop, badając inną sprawę korupcyjną w jednym z samorządów; zorientowali się wówczas, że dwaj biznesmeni z branży hazardowej z Dolnego Śląska Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek próbują załatwić korzystne dla swoich firm zapisy w projekcie nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych.

"Rz" podała, że po założeniu Sobiesiakowi i Koskowi podsłuchów telefonicznych okazało się, że byli oni w kontakcie z ówczesnym szefem klubu PO Zbigniewem Chlebowskim i ówczesnym ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim. Biznesmeni mieli zabiegać o to, by do ustawy nie został prowadzony zapis o tzw. dopłatach, które miały być nałożone na firmy hazardowe. Wpływy do budżetu z tytułu tych dodatkowych dopłat miały wynieść 469 mln zł i zostać przeznaczone na organizację Euro 2012.

07.2008 r. - podsłuch założony przez CBA u Sobiesiaka ujawnia jego kontakty z szefem klubu PO Zbigniewem Chlebowskim i ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim.

20.07.2008 r. - Sobiesiak rozmawia z Chlebowskim; fragment stenogramu z podsłuchu:

Z.Ch. - Prawdziwą wojnę stoczyłem w czwartek... R.S. - No coś tam słyszałem, z Mirkiem rozmawiałem, udało się coś, myślisz? Z.Ch. - W ogóle to wyprostowałem, wiesz, nie chcę mówić przez ten.. (....) Oni w ogóle... Powiem ci tak między nami: ani Grześ, ani Miro, znaczy się ja sam prowadzę rozmowy. Oni dzwonią do mnie, że pełne wsparcie i wszystko... R.S - ...a nie dają znaku... Z.Ch. - Nie dają wsparcia.

25.08.2008 r. - Kolejna rozmowa Chlebowskiego z Sobiesiakiem:

R.S. - Chciałem właśnie zapytać, czy tam jest jakaś szansa? (...) Mam nadzieję, że tam ze mną już będzie wszystko w porządku, nie? Z.CH. - Z tobą na... na dziewięćdziesiąt procent, Rysiu, że załatwimy. Tam walczę, nie jest łatwo, tak ci powiem. R.S. - Tak są, k..., tak ja wiem. Ale byś wykorzystał do tego, k... Mirka i i tego drugiego nie.

10.03.2009 r. - Rozmowa Sobiesiaka z Chlebowskim:

R.S. - Grześka zarazić tą sprawą, bo oni rozpie... Z.Ch. - Ja ci powiem szczerze Rysiu... ja już nie mam siły sam walczyć z tym wszystkim... jak by Grzegorz, Mirek trochę pomogli mi... przecież wiesz, biegam z tym sam... blokuję sprawę dopłat od roku... to wyłącznie moja zasługa.

- rozmowa Sobiesiaka z Koskiem:

R.S. - Oni chcą dopłaty zrobić w kwietniu. J.K. - To trzeba blokować na wszystkie możliwe sposoby... ty się zajmij tymi dwoma... powiedz im, że to jest poważna sprawa. R.S. - Zbyszek nic nie może, jeśli go nie wesprą Grzesiek i Mirek.

5.05.2009 r. - Sobiesiak dostaje informację, że niekorzystny dla branży projekt zmian w ustawie hazardowej trafił do uzgodnień międzyresortowych.

22.05.2009 r. - Rozmowa Sobiesiaka z Koskiem:

J.K. - Kapica (wiceminister finansów odpowiedzialny za hazard) w internecie wpisał, bo wycofał projekt 11 maja. R.S. - Wycofanie dopłat może nastąpić po jego (Kapicy) rozmowie z Drzewieckim. (...) To był pomysł Drzewieckiego. To już nie ma o czym rozmawiać... panie prezesie - załatwione!

30.06.2009 r. - Minister sportu Mirosław Drzewiecki pisze do resortu finansów, że wycofuje się z dopłat. Później jego ministerstwo tłumaczyło, że Drzewiecki skierował pismo, w którym poinformował jedynie o konieczności zmiany uzasadnienia w projekcie zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych w związku z rezygnacją z realizacji II etapu budowy Narodowego Centrum Sportu (na co miały iść środki z dopłat).

12.08.2009 r. - Szef CBA Mariusz Kamiński informuje premiera Donalda Tuska o akcji CBA dotyczącej tzw. afery hazardowej

14.08.2009 r. - Kamiński osobiście rozmawia z premierem, dwa tygodnie później agenci CBA dochodzą do wniosku, że doszło do przecieku - kontakty biznesmenów urywają się.

19.08.2009 r. - Drzewiecki spotyka się z premierem, rozmawiają na temat zmian w ustawie hazardowej.

22.08.2009 r. - Rozmowa Sobiesiaka z Marcinem Rosołem, szefem gabinetu politycznego Drzewieckiego. Sobiesiak relacjonuje, że jego córka Magdalena ma 26 sierpnia rozmowę kwalifikacyjną w siedzibie Totalizatora Sportowego (ubiegała się o stanowisko w zarządzie). Rosół stwierdza, że rozmawiał z jego córką i umówił się z nią na spotkanie 24 sierpnia.

24.08.2009 r. - Rosół spotyka się w warszawskiej restauracji "Pędzący Królik" z Magdaleną Sobiesiak. Według raportu sejmowej komisji śledczej nie ma dowodów na to, że doszło tam do przecieku o akcji CBA.

25.08.2009 r. - Spotkanie Tuska, Drzewieckiego i szef MSWiA Grzegorza Schetyny. Premier pytał Drzewieckiego o zaangażowanie jego resortu w prace nad nowelizacją ustawy hazardowej. Według zeznań Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą, tu było źródło i moment przecieku; po tym spotkaniu miał się o akcji CBA dowiedzieć Rosół, współpracownik Drzewieckiego, który przekazał informację Magdalenie Sobiesiak. Przesłuchiwani w tej sprawie pzed komisją śledczą zaprzeczyli temu.

26.08.2009 r. - Premier spotyka się z ministrem finansów Jackiem Rostowskim oraz wiceministrem Jackiem Kapicą i wysłuchuje informacji o dotychczasowym przebiegu prac nad zmianami w ustawie hazardowej. Po spotkaniu poleca przygotowanie projektu nowych założeń zmian do ustawy, które będą obejmowały pełną fiskalizację wszystkich rodzajów gier hazardowych oraz zwiększą obciążenia podatkowe.

- Premier spotyka się również z Chlebowskim i prosi o informację na temat jego zaangażowania w proces prac nad zmianami w ustawie. W spotkaniu uczestniczy także wicepremier Grzegorz Schetyna.

27.08.2009 r. - Sobiesiak rozmawia z Koskiem:

R.S. - Wycofałem Magdę (córka Sobiesiaka starała się o kierownicze stanowisko w Totalizatorze Sportowym), bo tam KGB, CBA - jak się spotkamy, to ci powiem - donosów było tyle, że k... wiesz.. ze względu na mnie oczywiście J.K. - Oczywiście.

31.08.2009 r. - Sobiesiak spotyka się z Chlebowskim na cmentarzu w Marcinowicach. Obaj twierdzili, że nie poruszali tam kwestii dotyczących ustawy hazardowej, ani zainteresowania nimi CBA.

2.09.2009 r. - Drzewiecki poprosił Kapicę o przywrócenie poprzednich zapisów - dotyczących dopłat - w projekcie nowelizacji ustawy hazardowej.

10.09.2009 r. - Szef CBA pisemnie występuje do premiera, informując o możliwości ujawnienia tajemnicy państwowej w związku z czynnościami CBA w sprawie afery hazardowej.

11.09.2009 r. - Premier wysyła do szefa CBA pismo z prośbą o dokonanie prawnokarnej oceny przekazanych przez Biuro materiałów dotyczących prac nad zmianami w ustawie hazardowej oraz przygotowanie dodatkowych analiz.

18.09.2009 r. - Szef CBA zawiadamia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezydia Sejmu i Senatu o operacji, którą prowadzi jego Biuro.

1.10.2009 r. - "Rzeczpospolita" ujawniła stenogramy z prowadzonych przez CBA podsłuchów Sobiesiaka i Koska. Gazeta podała wtedy, że dwaj zamieszani w sprawę politycy to: szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski oraz minister sportu Mirosław Drzewiecki.

- Chlebowski organizuje konferencję prasową; oświadcza, że nigdy nie lobbował i nie wymuszał decyzji w sprawie zmian w ustawie hazardowej, mówił, że miał do projektu wiele zastrzeżeń. Powiedział, że nie ma sobie nic do zarzucenia, nie angażował się bezpośrednio w prace nad projektem. Stwierdził, że jego rozmowy z Sobiesiakiem były niefortunne.

- premier mówi, że interes państwa nie jest zagrożony; chce, żeby Chlebowski na czas wyjaśnienia afery przestał pełnić funkcje szefa klubu PO i sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

2.10.2009 r. - W Belwederze spotkali się prezydent, premier, marszałek i wicemarszałkowie Sejmu, minister sprawiedliwości, szef kancelarii prezydenta, szef BBN. Donald Tusk stwierdził, że sposób zaangażowania się Lecha Kaczyńskiego w sprawę miał charakter politycznego zamówienia.

- szef CBA zdecydował o zniesieniu klauzuli tajności z dokumentów przesłanych władzom. Kamiński zwrócił się również do prokuratora generalnego o wyrażanie zgody na upublicznienie tych dokumentów.

- na stronach kancelarii premiera opublikowano kalendarium prac Tuska dotyczących sprawy hazardowej: pierwsza informacja - 14 sierpnia premier zapoznaje się z materiałami CBA i tego dnia spotyka się z Kamińskim, na spotkaniu jest też Jacek Cichocki. Ostatnia - 29 września spotkanie w gabinecie premiera nt. nowego projektu zmian w ustawie hazardowej. Wieczorem premier rozmawiał z Drzewieckim.

- PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera i Drzewieckiego. Chodzi o podejrzenie, że był przeciek, dzięki któremu biznesmeni dowiedzieli się, że CBA się nimi interesuje, i że doszło do niego, po tym gdy Kamiński przedstawił premierowi sprawę.

5.10.2009 r. - Drzewiecki podaje się do dymisji.

7.10.2009 r. - Do dyspozycji premiera oddali się:

- wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna, - minister sprawiedliwości Andrzej Czuma, - sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Adam Szejnfeld, - rzecznik prasowy rządu Paweł Graś, - sekretarz stanu w KPRM Rafał Grupiński, - sekretarz stanu w KPRM Sławomir Nowak. Stanowisko zachował jedynie rzecznik rządu

- Premier odwołał szefa CBA Mariusza Kamińskiego

- Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła z doniesienia CBA śledztwo w sprawie tzw. afery hazardowej.

4.11.2009 r. - Sejm powołuje komisję śledczą do zbadania tzw. afery hazardowej. Po 9 miesiącach śledczy przyjęli raport z prac wraz z czterema zdaniami odrębnymi. Sprawozdanie mówi m.in., że politycy PO nie brali udziału w nielegalnym lobbingu ws. ustawy hazardowej, choć ich zeznania są momentami mało wiarygodne, a źródłem przecieku o akcji CBA mogło być tak Biuro, jak i Kancelaria Premiera.

29.10.2010 r. - Przewodniczący komisji śledczej do spraw tzw. afery hazardowej Mirosław Sekuła (PO) przedstawił posłom sprawozdanie z prac komisji.

30.12.2010 r. - Prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące ujawnienia informacji o prowadzonych przez CBA działaniach operacyjno-rozpoznawczych w związku z tzw. aferą hazardową. Informacja o umorzeniu śledztwa ws. przecieku została podana do publicznej wiadomości ponad tydzień później.

7.04.2011 r. - Warszawska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo dotyczące tzw. afery hazardowej. Jak informowano, początkowo obejmowało ono trzy wątki. Pierwszy: niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w czasie prac nad ustawą o grach i zakładach wzajemnych umorzono z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Z takich samych przyczyn umorzono też wątek powoływania się na wpływy oraz podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w ramach prac nad tą ustawą oraz udzielenia lub obietnicy udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za takie pośrednictwo. Poinformowano, że w sprawie wątku nieprawidłowości prac nad ustawą nie stwierdzono znamion przestępstwa. Na żadnym etapie procesu legislacyjnego nie doszło do złamania prawa.