W Hawanie zmarł Alberto Granado, przyjaciel latynoamerykańskiego rewolucjonisty Ernesto Che Guevary, z którym odbyli wspólnie w 1952 roku słynną podróż po Ameryce Łacińskiej. Stała się ona kanwą znanego w świecie filmu "Dzienniki motocyklowe".

Zmarły w wieku 88 lat - jak zakomunikował w sobotę jego syn, również Alberto - towarzysz wielkiej podróży motocyklowej Che, w czasie której poznawali trudne społeczne realia niezwykłego kontynentu, mieszkał na Kubie od 1961 roku.

Przyjaźnili się z Ernesto Che Guevarą od dzieciństwa. Przejechali w czasie swej wyprawy 14 000 kilometrów, całą Amerykę Południową, od Chile po Wenezuelę, pokonując po drodze Pustynię Atacama, peruwiańską Amazonię i Andy.

Na podstawie dziennika podróży, który prowadził Guevara, powstał film "Dzienniki motocyklowe"

W 2004 roku na podstawie dziennika podróży, który prowadził Guevara, brazylijski reżyser Walter Salles nakręcił film "Dzienniki motocyklowe". Guevarę grał meksykański aktor Gael Garcia Bernal, Alberto Granado zaś argentyński aktor, rodak jego i Guevary - Rodrigo de la Serna.

Film zdobył w 2005 r. Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę ("Po drugiej stronie rzeki" Jorge Dexlera) i 27 innych nagród międzynarodowych.

Po wspólnej wyprawie motocyklowej Granado powrócił do Argentyny, gdzie pracował jako biochemik, ale Che zaprosił go do Hawany. Rok później postanowił osiedlić się na Kubie z żoną i dziećmi.