Informuję, że nigdy nie miałam i nie mam zamiaru kandydować w najbliższych wyborach parlamentarnych – napisała w swoim pierwszym wpisie na blogu Marta Kaczyńska.

- Marta Kaczyńska chce zajmować się swoimi dziećmi, dopóki będą tego potrzebować – tłumaczył także prezes PiS Jarosław Kaczyński, podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytania dziennikarza.

- Nasze pytania biorą się wprost z wypowiedzi pana Marcina Dubieneckiego, męża Marty Kaczyńskiej, który w jednym z wywiadów sugerował, że należy jej się pierwsze miejsce na liście – dociekali dziennikarze.

-Nie będę komentował spraw rodzinnych, ale coś w tym może być – uciął Kaczyński.

Córka tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego na swoim blogu pisze natomiast tak:

„(…) Któregoś wieczoru natknęłam się nawet na materiał w telewizji poświęcony rozważaniom na temat miejsca na liście wyborczej, o które miałabym po cichu zabiegać. Mocno mnie to wszystko zaskoczyło, tym bardziej że nikt mnie o moje wyborcze plany nie pytał. Jestem córką i bratanicą polityka, jak każdy obywatel interesuję się sprawami naszego kraju. Nie czyni mnie to jednak politykiem. W związku z powyższym informuję, że nigdy nie miałam i nie mam zamiaru kandydować w najbliższych wyborach parlamentarnych.(…)”