Liczba podań była o 15 proc. większa od dotychczasowego rekordu, ustanowionego w maju 2007 roku – potwierdział Aaron Zamost, rzecznik koncernu. Google, który pod koniec 2010 roku miał 24 400 pracowników, zamierza w tym roku przyjąć dalsze 6 tys. osób – relacjonuje agencja Bloomberg.
Spółka zwiększa zatrudnienie, gdyż chce jeszcze bardziej rozwinąć usługi połączeń bezprzewodowych, serwis reklamowy oraz rozbudować aplikacje internetowe. Oferty Google’a dla użytkowników i utalentowanych profesjonalistów spotykają się z coraz większą konkurencją ze strony takich firm, jak Facebook i Apple. A spółka chce zatrudnić w 2011 roku, znacznie więcej ludzi niż w poprzednich latach.
“Szukamy największych talentów” – przyznał otwarcie Alan Eustace, starszy wiceprezydent ds. oprzyrządowania i rozwoju. Chociaż Google pozostaje jednym z najbardziej pożądanych pracodawców z Doliny Krzemowej, w ostatnich trzech latach jego prymat wyraźnie przybladł. Z pierwszego miejsca najlepszego pracodawcy w Ameryce w latach 2007 I 2008, ześlizgnął się on obecnie w rankingu miesięcznika „Fortune” na czwartą pozycję. Ale Google wciąż przoduje na rynku reklam w nośnikach bezprzewodowych.