Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skierował podczas środowej konferencji "Solidarność z Białorusią" trzy przesłania: do prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki, społeczeństwa białoruskiego oraz osób zgromadzonych na konferencji.

Sikorski pytał na konferencji, jaką politykę należy prowadzić wobec Białorusi. Pierwsze przesłanie skierował do prezydenta Białorusi. "Panie prezydencie Łukaszenka, przegrywacie. Nawet w krajach, które uznały ostatnie wybory za wewnętrzną sprawę Białorusi, nikt nie wierzy w zadeklarowane poparcie na poziomie 80 proc." - powiedział szef MSZ.

Podkreślił, że białoruskie metody nie znajdują miejsca we współczesnej Europie. "Prędzej, czy później będziecie zmuszeni uciekać przed własnymi współobywatelami i szukać schronienia w kraju o jeszcze niższych standardach niż te, które sami ustanawiacie" - mówił Sikorski. Dodał, że w Mińsku trzeba będzie utrzymywać odrzutowiec w gotowości do wylotu.

Drugie przesłanie Sikorski skierował do mieszkańców Białorusi. Zapewnił, że kraje europejskie nie przestaną ich wspierać tylko dlatego, że poparcie Europy jest niewygodne dla prezydenta Łukaszenki i zagraża jego osobistym interesom ekonomicznym.

"Rzeczywiste zaangażowanie w Białorusi będzie rosło. Pojawi się więcej możliwości wyjazdów do krajów unijnych, uczestnictwa w europejskich programach, korzystania z przywilejów europejskiego sposobu życia" - mówił Sikorski.

Szef polskiej dyplomacji przypomniał w tym kontekście, że Polska zdecydowała się znieść opłaty wizowe dla Białorusinów. Wyraził nadzieję, że inne państwa wezmą przykład z naszego kraju.

Trzecie przesłanie Sikorski skierował do osób obecnych w sali. "Nasza polityka wobec Białorusi przynosi efekty. Musimy się jej trzymać" - mówił. Ocenił, że białoruska opozycja obecnie jest żywotniejsza niż kiedykolwiek.

Fule: KE zwiększy czterokrotnie wsparcie dla Białorusinów

Czterokrotnie - do poziomu 15,6 mln euro - Komisja Europejska zwiększy wsparcie dla białoruskiego społeczeństwa - zadeklarował unijny komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa Stefan Fule. Ma to zapobiec odizolowaniu Białorusinów od Europy.

Podczas warszawskiej konferencji "Solidarność z Białorusią" Fule mówił, że spotkanie to jest okazją do wysłania bardzo silnego sygnału wsparcia dla społeczeństwa białoruskiego w trudnym dla niego okresie.

Argumentował, że wsparcie Białorusinów ma pomóc w uniknięciu odizolowania tego narodu od Europy. Fule tłumaczył też, że zwiększone wsparcie będzie głównie kierowane do organizacji pozarządowych, niezależnych mediów oraz studentów. "Chcemy finansować programy na rzecz praw człowieka i społeczeństwa obywatelskiego. Chcemy, aby to społeczeństwo było silniejsze i by mogło podejmować małe projekty w wymiarze lokalnym" - mówił.

Zwracał również uwagę, że bardzo ważne jest, aby obywatele białoruscy mogli przyjeżdżać do krajów UE. Jego zdaniem, aby to ułatwić należałoby zaniechać pobierania opłat za wizy albo je redukować.

Komisarz przypomniał, że UE w poniedziałek nałożyła sankcje na osoby odpowiedzialne za represje wobec opozycjonistów na Białorusi. Jak zaznaczył, unijny budżet na wspieranie ofiar represji (w tym ich rodzin) wynosi 1,7 mln euro; 1 mln rocznie ma trafiać na niezależne uniwersytety. Komisarz zadeklarował, że UE chce też upowszechniać stypendia oraz wymiany studenckie z Białorusią.

Opowiedział się za zorganizowaniem podobnego spotkania pod koniec lutego lub na początku marca podczas, którego przygotowany zostałby plan koordynacji i wdrażania pomocowych planów finansowych dla Białorusinów.

Bildt: pomoc dla mediów białoruskich w wysokości 7 mln euro

Minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt zadeklarował pomoc finansową dla mediów białoruskich w wysokości 7 mln euro. Rumunia chce przeznaczyć na rozwój społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi 100 tys. euro.

Bildt podkreślił, że Szwecja wspiera programy białoruskie - w zeszłym roku była to kwota 11 mln euro. Jak zaznaczył, ponad połowa z tych środków poszła na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego. Powiedział, że zgadza się z tym, że należy te programy poszerzyć.

Poinformował, że jego kraj przeznaczy na sektor mediów białoruskich 7 mln euro. Środki te przeznaczone zostaną m.in. na szkolenia dla dziennikarzy. Bildt podkreślił również, że bardzo ważne jest wspieranie młodych ludzi. Powiedział, że w Szwecji jest obecnie 60 studentów białoruskich i jego kraj jest gotowy przyjąć kolejnych.

Szef dyplomacji Rumunii Teodor Baconschi powiedział, że wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi staje się od 2011 roku jednym z priorytetów pomocy zagranicznej jego kraju. "Pierwsza kwota, którą deklarujemy to 100 tys. euro" - oświadczył. Zapowiedział, że Rumunia będzie zapraszać przedstawicieli społeczeństwa białoruskiego do uczestnictwa w forum organizacji pozarządowych państw Morza Czarnego.

Wielka Brytania zapowiedziała przeznaczenie w najbliższych tygodniach i miesiącach 250 tys. funtów na rzecz szybkich projektów w sektorze niezależnej edukacji i wolnych mediów.

Dania zadeklarowała pomoc w wysokości 550 tys. euro dla osób, które szczególnie ucierpiały po wyborach prezydenckich. Kraj wsparł już także organizacje zajmujące się białoruskimi studentami -ofiarami represji.