Sikorski: popieramy wysiłki na rzecz pokoju, ale to Europa jest obecnie głównym wspierającym Ukrainę
- Oczywiście popieramy wszelkie wysiłki na rzecz pokoju, ale pamiętajmy, że to Europa jest obecnie głównym wspierającym Ukrainę, tak finansowo, jak i wojskowo - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski w czwartek przed posiedzeniem ministrów UE w Brukseli.
Jak dodał, „bezpieczeństwo Europy będzie zwiększone lub zmniejszone w rezultacie sposobu zakończenia tej wojny”. Sikorski odniósł się też do pytania o medialne doniesienia dotyczące 28-punktowego planu USA w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. - Oczywiście jako Europa domagamy się włączenia w te decyzje. No i moim zdaniem to nie zdolność do obrony ofiary powinna być ograniczona, tylko zdolność agresora do agresji - powiedział.
Pytany, co jeszcze może zrobić Unia Europejska, by zniechęcić Rosję do aktów dywersji, odparł, że ma nadzieję na „mocny 20. pakiet sankcji” wobec tego kraju.
- Rosyjska gospodarka już szwankuje w rezultacie utraty najlepszego dla niej europejskiego rynku dla swojej energii. Dzisiaj musi ropę, gaz sprzedawać z dyskontem, a i stała się importerem benzyny. Natomiast nie powinniśmy pozwalać na to ryzyko ekologiczne na Bałtyku, jakim jest flota złomu (flota cieni - PAP). I też to jest proceder, który finansuje wojnę Putina - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Polskie MSZ przekaże 100 mln dolarów na broń dla Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w czwartek w Brukseli, że jego resort do końca roku przekaże 100 mln dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy i zakup amerykańskiej broni. Środki pomogą sfinansować zakup amerykańskiej broni dla Ukrainy w ramach programu PURL (Prioritized Ukraine Requirements List).
Sikorski: ataki Rosji eskalowały, sabotażyści chcieli spowodować śmierć polskich obywateli
Szef MSZ zapowiedział, że przekaże ministrom spraw zagranicznych krajów UE szczegóły na temat aktów dywersji na polskiej kolei. Zauważył, że ataki ze strony Rosji eskalowały i tym razem sabotażyści chcieli spowodować obrażenia i śmierć polskich obywateli.
Sikorski zapowiedział, że atak ze strony Rosji nie pozostanie bez kary, a polskie służby wiedzą, kto jest za niego odpowiedzialny. Akty dywersji na kolei świadczą o ewidentnej intencji spowodowania ofiar w ludziach, to bardzo poważna eskalacja ze strony Rosji - podkreślił.
Szef MSZ przyznał, że oczekuje od UE reakcji na poziomie politycznym, ale też służb państw UE, które muszą się wymieniać rzetelnymi i precyzyjnymi informacjami co do metod stosowanych przez stronę rosyjską.
Akt dywersji na kolei. Radosław Sikorski w Brukseli
Sikorski, który przyleciał do Brukseli w środę wieczorem, spotkał się tego dnia na kolacji z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. W czwartek wraz z innymi ministrami spraw zagranicznych krajów UE spotka się w Brukseli z szefem ukraińskiej dyplomacji Andrijem Sybihą, by omówić sytuację na froncie w Ukrainie. Tematem rozmów unijnych ministrów będą też ataki hybrydowe Białorusi na państwa UE, m.in. na Litwę. Sikorski zapowiedział też, że przedstawi ministrom szczegóły dotyczące aktów dywersji na polskiej kolei.