Protest przeciwko szykanowaniu adwokatów broniących przedstawicieli opozycji demokratycznej złożyli dziś przedstawiciele polskiej palestry w Ambasadzie Białorusi w Warszawie.

- Działania podejmowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości Republiki Białorusi godzą w zasadę niezależności zawodu adwokata, a co za tym idzie – w prawo do obrony i w prawo do sądu - pisze do ambasadora Wiktora Gajsionaka mecenas Mikołaj Pietrzak, przewodniczący Komisji Praw Człowieka działającej przy Naczelnej Radzie Adwokackiej.

- Łamanie praw człowieka w sąsiedniej Białorusi powoduje, że nie możemy milczeć. Solidaryzujemy się z prześladowanymi w tym kraju członkami opozycji demokratycznej i domagamy się zapewnienia nieskrępowanego prawa do wykonywania swojego zawodu adwokatom z Białorusi – wyjaśnia mecenas Pietrzak, powód skierowania protestu.

Polscy adwokaci protestują w szczególności przeciwko nakłanianiu przez białoruskie Ministerstwo Sprawiedliwości władz tamtejszej adwokatury, by wyciągała wobec obrońców opozycjonistów konsekwencje dyscyplinarne. Pretekstem jest fakt, że adwokaci mówią głośno o swoich klientach i ich sytuacji, czym według władz białoruskich łamią zasady etyczne. Ponadto białoruskie Ministerstwo Sprawiedliwości kieruje do adwokatów wprost pisma, informujące o możliwości pozbawienia uprawnień do wykonywania zawodu oraz zapowiadane w tym kontekście zmiany w Kodeksie Zasad Etycznych Adwokatury. Takie zachowania to forma zastraszania prawników i niedopuszczalne naciski na samorząd adwokacki, który powinien być autonomicznych od władz państwowych.

- Niedopuszczalnym jest wyciąganie konsekwencji prawnych w stosunku do adwokatów, w szczególności na płaszczyźnie prawa do wykonywania zawodu, ze względu na charakter zarzutów postawionych ich klientom. Prowadzi to bowiem do sytuacji, w której prawo do obrony określonych kategorii staje się iluzoryczne. – piszą adwokaci.

- Podziwiamy naszych białoruskich kolegów, którzy - podobnie jak wielu polskich adwokatów w okresie stanu wojennego - wbrew surowemu reżimowi stają w obronie łamanych praw i wolności obywatelskich. Wierzymy, że ich odwaga i zaangażowanie doprowadzi do postępów w demokratyzacji kraju. Z całego serca ich pozdrawiamy i oferujemy wszelką pomoc. Nasze stanowisko przekażemy międzynarodowym organizacjom adwokatury, a sytuację adwokatów na Białorusi będziemy uważnie monitorować – - komentuje mecenas. Jacek Trela, wiceprezes NRA.