Lubelski sanepid już wkrótce sprawdzi, jak Polacy przestrzegają zakazu palenia papierosów - informuje lokalne wydanie "Gazety Wyborczej".

Nowa ustawa, której przepisy obowiązują od 15 listopada ubiegłego roku, wprowadziła całkowity zakaz palenia papierosów m.in. w zakładach opieki zdrowotnej, szkołach, na dworcach, w publicznych obiektach kultury, na przystankach komunikacji miejskiej oraz obiektach sportowych.

W niektórych obiektach, np. zakładach pracy, hotelach czy na uczelniach, można tworzyć palarnie.

Lubelski sanepid nie podaje dokładnej daty kontroli przestrzegania zakazu palenia, gdyż chce zaskoczyć palaczy. Wiadomo jedynie, że kontrola przeprowadzona zostanie w czasie jednego z karnawałowych weekendów w klubach, pubach oraz restauracjach i połączona zostanie ze zwykłą kontrolą sanitarną.

Za złamanie zakazu palenia grozi kara grzywny do 500 zł

Dzięki nowelizacji rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 25 czerwca 2010 r. w sprawie nadania funkcjonariuszom organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej uprawnień do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego, kontrola sanepidu może skończyć się dla palaczy mandatem.

Za złamanie zakazu palenia grozi kara grzywny do 500 zł. Za nieumieszczenie informacji o zakazie palenia tytoniu właścicielowi lub zarządzającemu obiektem grozi kara do 2 tys. zł.

Lubelski sanepid dla Polaków łamiących zakaz palenia papierosów szykuje póki co upomnienia. "Nie zależy nam na mandatach. Będziemy pouczać, chyba że ktoś nie będzie słuchał naszych wskazań." - powiedział lubelskiej "Gazecie Wyborczej" Paweł Policzkiewicz, dyrektor sanepidu w Lublinie.

Do swoje akcji skierowanej przeciwko palaczom lubelski sanepid planuje włączyć policjantów. Inspektorzy sanepidu nie mają prawa nikogo legitymować. Dyrektor sanepidu chce więc, by jego pracownikom w trakcie kontroli towarzyszyli policjanci.

Wyniki kontroli lubelskiego sanepidu znane będą wkrótce.