Codziennie lub okazjonalnie papierosy pali jedna trzecia Polaków (30,3 proc.) - wynika z sondażu zaprezentowanego w czwartek na konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia.

Jak poinformowała dyrektor biura Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce Paulina Miśkiewicz, badanie GATS (Global Adult Tobacco Survey) zostało przeprowadzone w 14 krajach świata.

Profesor Witold Zatoński z Centrum Onkologii w Warszawie ocenił, że palenie jest najpoważniejszym czynnikiem zagrażającym zdrowiu w Polsce. Zatoński zaznaczył jednak, że liczba palaczy w Polsce maleje, co przekłada się m.in. na obserwowany spadek umieralności na raka płuc. "To sukces" - podkreślił.

W Polsce codziennie pali jedna trzecia mężczyzn (33,5 proc.) i jedna piąta kobiet (21 proc.) - łącznie 27 proc. a więc 8,7 mln Polaków - wynika z sondażu. Okazjonalnie pali ok. miliona osób (3,3 proc. mężczyzn i kobiet).

Polacy najczęściej deklarują, że zaczęli palić w wieku 18-24 lat. Ponad 50 proc. palaczy chciałoby rzucić nałóg - wynika z badania.

Prawie 60 proc. osób, które palą codziennie, sięga po pierwszego papierosa w pierwszych 30 minutach po przebudzeniu, w tym 23 proc. już w pierwszych 5 minutach. 23 proc. badanych palaczy budzi się w nocy, aby zapalić papierosa - wynika z sondażu.

Średnio palacz wydaje na papierosy miesięcznie ok. 208 zł. Mężczyzna-palacz wypala codziennie średnio 18 papierosów, kobieta - 16 - wynika z sondażu. Najwięcej palaczy odnotowano wśród dorosłych z wykształceniem zasadniczym zawodowym (39,1 proc.).

8,5 proc. palaczy uważa, że palenie nie powoduje poważniejszych chorób.

41,3 proc. Polaków popiera wprowadzenie zakazu produkcji i sprzedaży papierosów oraz innych wyrobów tytoniowych przeznaczonych do palenia.

Jedna trzecia badanych powiedziała, że w ciągu ostatnich 30 dni była narażona na bierne palenie w zamkniętym pomieszczeniu, w którym pracuje. 89,2 proc. stwierdziło, że było narażonych na wdychanie dymu w barach, pubach, klubach nocnych, muzycznych oraz dyskotekach. Jedna czwarta (24,6) powiedziała, że była narażona na bierne palenie podczas podróży prywatnym samochodem; we własnym domu 44,2 proc.

Uczestnicy konferencji zwrócili uwagę, że palenie tytoniu jest zjawiskiem globalnym - "palaczami jest ponad miliard obywateli świata" - podkreślił Zatoński.

Zdaniem dyrektor biura WHO w Polsce wyniki wspomogą walkę z "pandemią palenia" na świecie. Podkreśliła, że do projektu zostały wybrane najbardziej kompetentne instytucje w każdym z krajów uczestniczących w sondażu.

W Polsce badanie przeprowadzono na przełomie 2009 i 2010 roku na reprezentatywnej grupie 7 840 kobiet i mężczyzn od 15 roku życia.

15 listopada wchodzą w życie przepisy zakazujące palenia w środkach transportu publicznego - taksówkach, samochodach służbowych oraz w publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci i na przystankach komunikacji miejskiej.

Zakazem palenia zostaną objęte także szkoły, zakłady opieki zdrowotnej i placówki oświaty. Właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi będą mogli jedną z nich - wentylowaną i zamkniętą - przeznaczyć dla osób palących. Właściciele mniejszych lokali będą decydować, czy będą one przeznaczone w całości dla palących, czy dla niepalących.