W siedzibie amerykańskiego Kongresu - Kapitolu - policja zamknęła w poniedziałek na krótko dostęp do sali Izby Reprezentantów, gdy natknęła się na niezidentyfikowany proszek - powiadomiła rzeczniczka policji Kimberly Schneider.

Z otwartej dla zwiedzających części budynku ewakuowano turystów i dziennikarzy. Jak wyjaśniła Schneider, były to dodatkowe środki bezpieczeństwa. Senat i inne części Kapitolu pozostały otwarte w czasie, gdy policja badała substancję.

Sala Izby Reprezentantów została następnie ponownie otwarta.

Właśnie w poniedziałek Kongres wznowił pracę po przerwie wakacyjnej.