Trzy osoby, w tym czteromiesięczne niemowlę, trafiły do szpitala wskutek wybuchu gazu dziś rano w Jarosławiu (Podkarpackie). Konstrukcja budynku jest nienaruszona - wynika z wstępnych ustaleń.

Jak podała podkarpacka policja, gaz wybuchł ok. godz. 7 rano w prywatnym hotelu przy ul. Podzamcze w Jarosławiu. W budynku mieszka dziewięć rodzin. Do szpitala trafiły trzy osoby - dwoje dorosłych i czteromiesięczne niemowlę.

Na miejscu wybuchu są pracownicy nadzoru budowlanego - poinformował rzecznik podkarpackich strażaków st. kpt. Marcin Betleja.

"Pozostali mieszkańcy będą być może mogli wrócić do mieszkań"

"Pozostali mieszkańcy będą być może mogli wrócić do mieszkań. Gaz prawdopodobnie wydostawał się z nieszczelnego zaworu butli. Zniszczona została kuchnia, a z okien powypadały wszystkie szyby" - powiedział Betleja.

Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wybuchu.