Ponad 13 mln zł zebrano na koncie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dziś do godziny 20.30 - poinformował na wieczornej konferencji prasowej Jurek Owsiak, ale - jak zaznaczył - rzeczywisty efekt zbiórki będzie znany za kilka tygodni. Za zebrane środki fundacja zamierza kupić wysokospecjalistyczny sprzęt dla klinik onkologicznych.

Szef Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak zainaugurował XVIII Finał dziś rano w Poznaniu. Stamtąd odleciał do Warszawy, gdzie m.in. pojawił się na trasie biegu "Policz się z cukrzycą".

Pierwszym koncertem tegorocznego Finału był poznański występ grupy Dżem. W Warszawie, na Placu Defilad, o godz. 14 rozpoczął się główny koncert Finału WOŚP.

Punktualnie o godz. 20 przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie rozbłysło "światełko do nieba" Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kilkuminutowy pokaz fajerwerków obejrzały tysiące osób.

Serie sztucznych ogni rozbłyskały także w innych miastach Polski.

W Warszawie pokaz sztucznych ogni poprzedzony był spotkaniem z Jurkiem Owsiakiem, który miał swoją godzinę podczas koncertu. Dyrygent WOŚP poprowadził koncert zatytułowany "Woodstock 69", na scenie pojawili się muzycy, soliści i chór Mazowieckiego Teatru Muzycznego Operetka im. Jana Kiepury oraz artyści polskiej sceny rockowej, którzy zagrali utwory z Koncertu Jubileuszowego "40 lat Woodstocku".

Na rzecz WOŚP kwestowało ok. 120 tys. wolontariuszy

Mimo niesprzyjającej pogody, na rzecz WOŚP kwestowało ok. 120 tys. wolontariuszy, których spotkać można było na ulicach, w autobusach, tramwajach, w warszawskim metrze, przed kościołami. Ludzie chętnie wrzucali pieniądze do puszek, prawie wszyscy przechodnie mieli przyklejone charakterystyczne czerwone serduszka.

Orkiestrę można wesprzeć także nie wychodząc z domu, np. wysyłając sms, dzwoniąc na specjalną linię telefoniczną, albo biorąc udział w aukcjach. Na licytacjach, z których większość potrwa jeszcze przez kilka lub kilkanaście dni, można kupić m.in. parowóz, rejs okrętem podwodnym, skok spadochronowy, nie brakuje też przedmiotów podarowanych przez popularnych aktorów, dziennikarzy, artystów i polityków.

Finałowe imprezy organizowane są w całej Polsce

Finałowe imprezy organizowane są w całej Polsce. W Łodzi najwięcej atrakcji zaplanowano w Manufakturze. Finał WOŚP odbywał się też w łódzkim Aquaparku Fala, gdzie każdy, kto wrzucił datek do puszki, mógł zanurkować w basenie razem z instruktorem. Pieniądze na Orkiestrę zbierali też sportowcy Widzewa i ŁKS.

W Krakowie co godzinę z Wieży Ratuszowej rozbrzmiewał hymn WOŚP. Mieszkańcy miasta uformowali na Rynku Głównym czerwone serce, które zostało sfotografowane z wysięgnika. Na scenie pod Wieżą Ratuszową odbywały się koncerty, śpiewanie piosenek rockowych przez Bibliotekę Polskiej Piosenki, a także występy finalistów programu "Mam talent" oraz pokazy niezwykłych samochodów i pierwszej pomocy.

W Gdańsku główna impreza w ramach Finału WOŚP odbyła się na Długim Targu, a w Sopocie i w Gdyni - na plażach, gdzie zorganizowano m.in. przejażdżki quadami, autami terenowymi, sprzętem wojskowym oraz wojskowymi pojazdami terenowymi. W Gdańsku i w Gdyni miały miejsce Pierwsze Wielkoorkiestrowe marsze Nordic Walking pod hasłem "Policz się z cukrzycą.



Pokaz futbolu amerykańskiego mistrzów Polski AZS Silesia Miners na śniegu, nurkowanie z wrzuceniem datku do puszki na dnie basenu, a także koncerty gwiazd muzycznych scen alternatywnych - to główne atrakcje finału Finału WOŚP w miastach woj. śląskiego.

W centrum Białegostoku specjalnie na Finał WOŚP na Rynku Kościuszki zamontowano około stu metrów torów kolejowych, by mogła się po nich poruszać kolejowa drezyna. Drezyną można było przejechać się w zamian za datek na rzecz WOŚP. W centrum Białegostoku orkiestrę wspierali także m.in. właściciele starych samochodów i rowerzyści. Z Białegostoku do Łomży pojechał w niedzielę specjalny pociąg WOŚP. By się nim przejechać, trzeba było wylicytować bilet.

Na ulice Lublina wyjechał w niedzielę zabytkowy trolejbus z lat 70. Opłatę za przejazd stanowił datek do puszki wolontariuszy WOŚP.

Z Knurowa na warszawski finał WOŚP jak co roku przybiegła sztafeta biegowa. Kilkunastu maratończyków - biegających też z Knurowa na letnie Przystanki Woodstock - dotarło do Warszawy z atrakcjami do zlicytowania: medalem ze słynnego maratonu w Bostonie i dwuosobowym zaproszeniem do zwiedzenia kopalni "Knurów".

Z Kalisza do Warszawy udała się X Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów, która wiozła dla Jurka Owsiaka dziesięciokrotnie powiększoną replikę dowodu osobistego oraz czek opiewający na ponad 10 tys. zł, które zebrały dzieci z Goliszewa.

W ramach Finału w Gorzowie piłkarze pierwszoligowego GKP zorganizowali specjalny turniej halowy piłki nożnej, połączony z licytacjami. Do akcji na rzecz WOŚP włączyli się też żużlowcy Falubazu Zielona Góra, którzy zbierali pieniądze podczas piątkowego balu pod hasłem "Żużlowe Światełko do Nieba".

W Olsztynie w ramach Finału zorganizowano pokaz ratownictwa "Bezpieczny lód". Strażacy, policjanci, ratownicy pokazywali, jak zachowywać się na zamarzniętym akwenie.

W niektórych miastach elementem Finału były badania profilaktyczne dla dzieci. Białą niedzielę zorganizowano m.in. w kilku szpitalach olsztyńskich, a także w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu.

Finał WOŚP organizowany jest też za granicą

Finał WOŚP organizowany jest też za granicą. Orkiestra gra m.in. w Berlinie. Wolontariusze ze tamtejszego sztabu kwestowali pod polskimi kościołami w dzielnicach Kreuzberg i Spandau, gdzie zazwyczaj udaje się zebrać najwięcej datków. Oprócz Berlina sztaby WOŚP utworzono w tym roku także w Hamburgu, Monachium, Kaiserslautern i Oberhausen.

Po raz drugi WOŚP gra w stolicy Francji. Już od kilku dni puszki na datki na WOŚP są wystawione w polskim konsulacie, sklepach i restauracjach w Paryżu i okolicach. Dziś od rana około dwudziestu wolontariuszy zbierało pieniądze na Orkiestrę przed kilkoma kościołami w stolicy i regionie paryskim.

Także w Brukseli Polacy pracujący w unijnych instytucjach, wsparci przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE i polskie media, zorganizowali zbiórkę i licytacje na rzecz WOŚP.



Policja: 50 incydentów podczas kwest WOŚP

Podczas XVIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w całym kraju doszło do 50 incydentów mających związek z kwestami na rzecz WOŚP. Mimo to było spokojnie - ocenił Mariusz Góra z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Ostateczne dane będą znane w poniedziałek rano.

Dla porównania podczas ubiegłorocznej akcji WOŚP w całym kraju doszło do 62 incydentów.

Najpoważniejszym incydentem była napaść młodego mężczyzny na dwie wolontariuszki w Płocku w pobliżu jednego z kościołów na peryferiach miasta. Dziewczyny, które sprawca przewrócił, bił i kopał, nie dały odebrać sobie puszki z pieniędzmi. Napastnik uciekł.

Policja poszukuje także dwóch mężczyzn, którzy w Pile pobili 15-letniego wolontariusza. Napastnicy zabrali chłopakowi puszkę z pieniędzmi i uciekli.

W Poznaniu policjanci zatrzymali 33-letniego kwestującego mężczyznę, który rozerwał puszkę w której znajdowało się 1,2 tys. zł.

Do 8 lat więzienia grozi 34-letniemu mężczyźnie, który w Gdańsku zbierał pieniądze do własnoręcznie wykonanej puszki. Miał w niej ponad 600 zł. Mężczyzna nie miał identyfikatora. W Gdyni policja zanotowała trzy napaści na kwestujących. Na 11-12 letnich wolontariuszy napadli i zabrali puszki nieletni sprawcy. Do jednego napadu na kwestujących doszło też w Starogardzie Gdańskim.

Do kradzieży puszki doszło też w Koszalinie. Do dwóch kwestujących 16-latek podeszli ludzie w wieku ok. 20 lat. Udawali, że chcą wrzucić datek, wyrwali puszkę i uciekli. Wolontariuszki szacują, że w puszce było kilkadziesiąt złotych.

Małopolska policja poszukuje sprawców dwóch napaści na wolontariuszy WOŚP, do których doszło w Zabierzowie i Oświęcimiu. Zatrzymała także dwóch fałszywych wolontariuszy, którzy w sobotę wieczorem kwestowali przy centrum handlowym.

Także w Ostrowcu Świętokrzyskim policjanci zatrzymali w niedzielę czterech młodych ludzi, którzy ukradli puszkę kwestującemu.

Nad bezpieczeństwem wolontariuszy czuwa kilkanaście tysięcy policjantów

Nad bezpieczeństwem wolontariuszy czuwa kilkanaście tysięcy policjantów, wspieranych przez funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej i Straży Miejskiej. Policjanci zwracają szczególną uwagę na to, czy zbiórki są prowadzone przez osoby do tego uprawnione oraz na pozostające bez opieki kwestujące dzieci. Jak co roku, pilnują porządku na imprezach oraz asystują podczas konwojów zebranych pieniędzy.

Do wszystkich, a w szczególności do najmłodszych kwestujących, policja apeluje, aby unikać miejsc mało uczęszczanych przez ludzi, nie chodzić samotnie, najlepiej zbierać datki w towarzystwie innych osób, w razie napadu nie starać się za wszelką cenę ratować zawartości skarbonki.