Jak poinformował PAP szef komisji Zbigniew Szaleniec (PO), senatorowie zdecydowali o nieutajnianiu posiedzenia. Zaznaczył jednak, że list Piesiewicza do członków komisji, w którym tłumaczy powody rezygnacji z immunitetu nie będzie ujawniony.
Piesiewicz sam nie przybędzie na posiedzenie komisji ze względów zdrowotnych.
Prokuratura chce zarzucić senatorowi przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: posiadania kokainy, udzielania jej i nakłaniania innych osób do jej zażycia.