Według planu zarządu pracę ma stracić 537 osób.
"Trwają rozmowy ze związkowcami na temat szczegółów dotyczących zasad doboru zwalnianych pracowników. Dziś nie doszło do żadnego przełomu, ale nie doszło też do zerwania negocjacji. Na podpisanie porozumienia mamy czas do wtorku" - powiedział Lazurko. Związkowcy chcieliby wydłużenia czasu negocjacji.
Trudna sytuacja ekonomiczna spółki zmusiła zarząd do wypłacenia tylko 50 proc. należnego pracownikom wynagrodzenia za wrzesień. "Mamy nadzieję resztę kwoty wypłacić w ciągu dwóch tygodni" - powiedział Lazurko.
"Pan Lazurko jest pierwszym w historii prezesem Cegielskiego, który nie zapłacił pracownikom całej pensji"
Płacenie w ratach jest niezgodne z prawem pracy. Doniesienie w sprawie łamania prawa złożyli do Państwowej Inspekcji Pracy związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej jednego z czterech związków działających w Cegielskim.
"Pan Lazurko jest pierwszym w historii prezesem Cegielskiego, który nie zapłacił pracownikom całej pensji. To jest łamanie prawa i chcemy aby poniósł on odpowiedzialność, dlatego zawiadomiliśmy inspekcję pracy" - powiedział szef Inicjatywy Pracowniczej Marcel Szary. Kilkudziesięciu pracowników pikietowało w tej sprawie w czwartek pod Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim.
Ze względu na złą kondycję ekonomiczną firmy zarząd od kilku miesięcy negocjuje ze związkami zawodowymi program oszczędnościowy. W lipcu związkowcy podpisali porozumienie dotyczące wprowadzenia niższego wynagrodzenia, tzw. postojowego, oraz za prace zastępcze pracowników. W połowie lipca trzy związki zawodowe działające w Cegielskim podpisały z zarządem firmy kolejne porozumienia w sprawie zawieszenia do lipca 2010 roku punktu układu zbiorowego pracy w sprawie odpraw emerytalnych oraz zawieszenia funduszu nagród.
H. Cegielski jest na liście firm objętych umową offsetową z rządem USA
Zwolnienia grupowe i wprowadzenie "postojowego" ma ograniczyć koszty działania spółki. Zarząd szacuje, że dzięki temu firma w 2010 roku zaoszczędzi około 25 milionów złotych. Obniżenie kosztów działania spółki jest jednym z dwóch elementów programu ratowania firmy. Drugi to dywersyfikacja produkcji.
H. Cegielski chce zaproponować swoje silniki do wykorzystania przy produkcji prądu dla czterech polskich grup energetycznych i PGNiG. Istnieją też szanse na załatwienie kontraktów na budowę zestawów kolejowych dla Armenii czy silników okrętowych dla Wietnamu i Korei Południowej. Jednak do podpisania ewentualnych kontraktów jeszcze nie doszło.
H. Cegielski jest na liście firm objętych umową offsetową z rządem USA. Firma chce pozyskać technologie i dokumentację produkcji silników gazowych. Zatrudnia obecnie około 1400 osób. Portfel zamówień na przyszły rok to budowa zaledwie jednego silnika okrętowego. Zarząd spodziewa się zdobyć zamówienia na 7 silników, przy mocy produkcyjnej zakładu 15 silników rocznie.
H. Cegielski Poznań SA jest producentem wysokoprężnych silników dwusuwowych stosowanych do napędów statków, a także w elektrowniach, dmuchaw promieniowych powietrza, sprężarek tłokowych i wirnikowych. W 2008 roku spółka miała 457 milionów złotych obrotu i 4,2 miliona złotych zysku.