Jeszcze we wtorek zostanie odwołany ze stanowiska, zatrzymany przez ABW, prezes ZUS - powiedział premier Donald Tusk. Zapowiedział, że jeszcze tego dnia będzie wskazana osoba, która przejmie obowiązki szefa ZUS do czasu wyłonienia nowego.

Premier zapewnił, że decyzje personalne w ZUS i planowane odwołanie prezesa tej instytucji nie będą miały wpływu na wypłatę świadczeń.

Tusk poinformował, że już w maju otrzymał informacje, iż toczy się śledztwo dotyczące "podejrzeń korupcyjnych zachowań niektórych pracowników ZUS, w tym prezesa zakładu", ale dla dobra śledztwa nie podjęto żadnych decyzji kadrowych.

"Niezależnie, na ile prokuratura ocenia, że mamy do czynienia z poważnymi zarzutami, nie ma żadnych wątpliwości, iż taka instytucja jak ZUS musi być prowadzona w sposób przejrzysty. Kwestia jej stabilności musi być zadaniem pierwszoplanowym. Pracujemy nad szybkim uregulowaniem kwestii szefostwa ZUS, jeszcze dzisiaj wskażemy osobę, która do czasu rozstrzygnięcia procedury naboru będzie pełniła te obowiązki" - dodał premier.

We wtorek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała prezesa ZUS Sylwestra R. i cztery inne osoby, w tym trzy z ZUS. Sylwester R. został powołany na prezesa ZUS w listopadzie 2007 r. przez premiera Donalda Tuska. Ma usłyszeć zarzuty korupcyjne.