Hibner to absolwentka wydziału inżynierii sanitarnej i wodnej Politechniki Warszawskiej. Odbyła również studia podyplomowe z samorządu terytorialnego i rozwoju lokalnego na Uniwersytecie Warszawskim.
Od 1976 r. pracowała w Biurze Projektów Szkół Wyższych Bepron Warszawa, a od 1986 r. w Generalnej Dyrekcji Budownictwa Hydrotechnicznego i Rurociągów Energetycznych Energopol Warszawa.
W 1990 r. została naczelnikiem wydziału ochrony środowiska Urzędu Dzielnicy Gminy Żoliborz, a cztery lata później objęła to samo stanowisko w Urzędzie Gminy Warszawa Centrum.
W latach 1994-2002 była radną Warszawy. Od 2002 r. pracowała jako naczelnik wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, a rok później została dyrektorem wydziału ds. inwestycji w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W 2003 r. Hibner została przewodniczącą rady społecznej warszawskiego szpitala św. Zofii, jest też członkiem rady społecznej Szpitala Bielańskiego. W 2005 r. została uhonorowana Srebrnym Medalem za Zasługi dla Policji.
Od 2001 r. jest wiceprzewodniczącą Koła Żoliborz Platformy Obywatelskiej, a od 2005 r. jest wiceprzewodniczącą powiatu warszawskiego tej partii.
W Sejmie pracowała w komisji ds. Unii Europejskiej i komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Interpelowała m.in. w sprawie planowanego przebiegu obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy, opowiadając się po stronie protestujących przeciwko temu projektowi.
W maju 2007 r. Hibner była jedną z posłanek, które przyprowadziły do Sejmu psy. Inspiracją było zachowanie ówczesnego marszałka Ludwika Dorna, który kilka dni wcześniej przyszedł do Sejmu ze swoim czworonogiem, sznaucerem Sabą.
Hibner przyprowadziła jamnika szorstkowłosego. "Jeśli jakieś pieski są uprzywilejowane i mogą przebywać w Sejmie, to nie widzę powodów, żeby mój piesek miał być dyskryminowany. Psy są towarzyskie i mogą zawierać przyjaźnie ponadpartyjne, bez żadnych uprzedzeń. To może być szansa na większy dialog w Sejmie, jeśli nie ludzi, to przynajmniej psów" - mówiła.
Na swojej stronie internetowej Hibner przyrzekła, że nie zawiedzie "i w Parlamencie Europejskim interesów naszego Narodu będę strzegła profesjonalnie oraz z godnością, mając w pamięci, iż przyszłością dla Polski oraz Unii Europejskiej jest nasza młodzież na rzecz której zawsze pracowałam i pracuję nadal". (PAP)