W Brukseli z inicjatywy Polski odbyło się w poniedziałek spotkanie głównego negocjatora UE ds. brexitu Michela Barniera z ambasadorami przy UE państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) i krajów regionu. Rozmawiano o stanie negocjacji ws. przyszłych relacji między UE a Wielką Brytanią.

"Dziś na naszym spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej w formacie plus ambasador RP przy UE Andrzej Sadoś i jego odpowiednicy z Węgier, Słowacji, Czech oraz Bułgarii, Chorwacji, Rumunii i Słowenii gościli Michela Barniera, głównego negocjatora ds. stosunków z Wielką Brytanią. Dyskusja dotyczy przyszłych relacji między Unią Europejską a Wielką Brytanią" - napisało Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE na Twitterze.

Jak przekazały PAP służby prasowe Barniera, Francuz przedstawił ambasadorom stan negocjacji między Londynem a Bruksela.

W poniedziałek Izba Gmin rozpoczyna prace nad przedstawionym w środę projektem ustawy o brytyjskim rynku wewnętrznym, która spowodowała poważny kryzys w relacjach Wielkiej Brytanii z UE. Jak wyjaśnił rząd w Londynie, celem ustawy jest utrzymanie "otwartego i nieskrępowanego handlu" między czterema częściami składowymi Zjednoczonego Królestwa po upływie okresu przejściowego po brexicie z końcem 2020 roku.

Obecnie wszelkie kwestie handlowe i regulacyjne znajdują się w kompetencjach UE, zatem - jak przekonywał rząd - konieczne jest ich dostosowanie do sytuacji, w której prawo unijne przestanie obowiązywać. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której w poszczególnych częściach kraju obowiązywałyby różne regulacje handlowe.

Kontrowersje dotyczą zapisu w projekcie, który pozwala unieważnić uzgodnienia dotyczące Irlandii Północnej w obowiązującej już umowie o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE. W projekcie ustawy napisano, że "niektóre przepisy" weszłyby w życie "bez względu na niespójność lub niezgodność" z prawem międzynarodowym lub innym prawem krajowym, co wyraźnie wskazuje na możliwość uchylenia uzgodnień zawartych z UE i łamałoby zasady prawa międzynarodowego.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostrzegła we wrześniu, że bez zapisów umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, dotyczących granicy między Irlandią a Irlandią Północną, nie będzie przyszłego partnerstwa między "27" a Wyspami.

"Protokół w sprawie Irlandii i Irlandii Północnej ma zasadnicze znaczenie dla ochrony pokoju i stabilności na Wyspach oraz integralności jednolitego rynku" - napisała von der Leyen na Twitterze.

Komisja deklaruje, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by osiągnąć porozumienie z Londynem, ale musi być ono zgodne z długoterminowymi interesami gospodarczymi i politycznymi UE.

Wielka Brytania opuściła UE 31 stycznia. W okresie przejściowym, obowiązującym do końca 2020 roku, strony starają się wynegocjować umowę w sprawie przyszłych relacji. Kolejna runda negocjacji odbywa się w tym tygodniu w Londynie.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)