Firma Google zapowiedziała w czwartek, że będzie płacić wydawcom mediów wysokiej klasy z trzech krajów i zapewni niektórym użytkownikom bezpłatny dostęp do publikowanych treści. To odpowiedź firmy na rosnącą wobec niej presję.

W wydanym w czwartek komunikacie amerykański gigant oświadczył, że będzie płacił wydawcom za "pogłębione" treści wyświetlane w serwisach Google News i Discover. Dodatkowo użytkownicy tych serwisów będą mieć darmowy dostęp do płatnych materiałów.

Na początek - inauguracja projektu planowana jest jeszcze w tym roku - układ ten będzie dotyczył wydawców w Niemczech, Australii i Brazylii, ale ma zostać wkrótce rozszerzony także na inne kraje.

"Ten program pomoże uczestniczącym w nim wydawcom zmonetyzować swe treści za pomocą wzbogaconego doświadczenia opowiadania historii, co z kolei umożliwi ludziom bardziej zagłębić się w skomplikowane historie" - oznajmił wiceszef Google Brad Bender.

Wśród wydawców, którzy podjęli współpracę z koncernem są m.in. niemieckie tygodniki "Der Spiegel" i "Die Zeit" oraz dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", a także australijskie Schwartz Media i brazylijska "A Gazeta"

Nowy program Google'a stanowi duży zwrot w polityce firmy, która przez lata odmawiała płacenia wydawcom mediów za wyświetlanie ich treści w serwisie Google News. Do zmiany doszło m.in. po sporach prawnych we Francji i Australii, gdzie urzędy ochrony konkurencji i sądy nakazały firmie dzielenie się przychodami z lokalnymi wydawcami.