Jestem przekonany, że Wielkiej Brytanii uda się wypracować "nowe, dobre" relacje z Unią Europejską m.in. w zakresie handlu, bezpieczeństwa wewnętrznego i polityki zagranicznej - powiedział w czwartek ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Jonathan Knott.

Na czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji do spraw Unii Europejskiej ambasador Knott przedstawił informację na temat aktualnej sytuacji w związku z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz przyszłych stosunków Wielka Brytania - Unia Europejska.

Knott zwracał uwagę podczas swojego przemówienia na to, że Wielka Brytania i UE muszą uzgodnić swoją relację w poszanowaniu tego, że są to dwa suwerenne podmioty. "Mówimy tu o suwerennym państwie Wielkiej Brytanii oraz o Unii Europejskiej jako suwerennej organizacji" - podkreślił.

Według niego, przyszłość Wielkiej Brytanii i Unii trzeba uwzględnić w kilku aspektach. "Po pierwsze, relacje handlowe. Tutaj prowadzone są bardzo gorące dyskusje na ten temat i pewnie dostrzegają państwo, że uważamy, iż musimy mieć umowę o wolnym handlu" - zaznaczył ambasador.

Jego zdaniem taka umowa nie musi być czymś nowym. "Ona może być oparta już na sprawdzonych modelach z przeszłości" - zaznaczył Knott. Zwrócił uwagę tu na model z Kanadą. To jest model bardzo szeroki, który uwzględnia handel dobrami oraz usługami. Wydaje nam się, że to mógłby być właśnie taki model, na którym moglibyśmy bazować. Uważamy, że ten model dobrze pasuje do zastanych okoliczności. I w związku z tym, że został już sprawdzony, to pomoże nam dojść do odpowiedniego porozumienia zadowalającego obie strony w danym horyzoncie czasowym" - mówił Knott.

Dlatego, że - dodał - ten horyzont jest bardzo konkretny. "Jak już wspomniał premier Wielkiej Brytanii, ten okres przejściowy, w którym jesteśmy w tej chwili od momentu formalnego wyjścia Wielkiej Brytanii, a nawiązania nowych relacji, musi zadziać się do końca tego roku" - podkreślił ambasador.

Jak zaznaczył, należy też myśleć o innych aspektach przyszłych relacji jak na przykład o bezpieczeństwie wewnętrznym. "Musimy przecież zadbać o bezpieczeństwo naszych obywateli. Musimy dopilnować, aby nasze uregulowania prawne, a także w zakresie organów ścigania, żeby ta współpraca dobrze przebiegała - mówił Knott.

Kolejną rzeczą, o której mówił, była współpraca w zakresie polityki zagranicznej. "Wielka Brytania chciałaby ściśle współpracować z UE w tym zakresie. Wydaje nam się, że tutaj nie potrzebujemy jakiś bardzo skomplikowanych struktur, aby to się zadziało. Chcielibyśmy rozmawiać od początku negocjacji na temat tego, jak taką sytuację uzyskać" - powiedział Knott.

Ambasador wyraził przekonanie, że Wielkiej Brytanii uda się wypracować "nowe, dobre relacje" z Unią Europejską w przeznaczonym na to czasie. "Na pewno, żeby to zrobić, trzeba będzie ciężko pracować, ale my w Wielkiej Brytanii jesteśmy gotowi na ten proces" - podkreślił.

Zjednoczone Królestwo opuściło UE 31 stycznia br., a na początku marca strony mają rozpocząć negocjacje w sprawie przyszłych wzajemnych stosunków. Celem rozmów jest uzgodnienie do końca roku umowy, która obejmowałaby szereg zagadnień, od handlu, przez bezpieczeństwo, rybołówstwo, przestrzeń kosmiczną, po współpracę w zakresie środowiska.

Czasu na negocjacje jest niewiele, bo okres przejściowy dla Wielkiej Brytanii w UE trwa do 31 grudnia 2020 roku. Część dyplomatów wskazuje, że wynegocjowanie partnerstwa może okazać się niemożliwe w tak krótkim czasie, zważywszy na to, jak szeroka jest gama tematów, z którymi muszą zmierzyć się strony.