Referendum konsultacyjne ws. konstytucji to autorski pomysł prezydenta Andrzeja Dudy; wycofanie się z niego byłoby dobry krokiem - ocenił w poniedziałek szef KSRM Jacek Sasin. Jego zdaniem referendum ma sens wtedy, gdy poddaje się pod nie "pewne gotowe propozycje".

Poniedziałkowy "Wprost" podał, że "w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy trwa urzędnicza burza mózgów, jak zręcznie i delikatnie wycofać się z pomysłu przeprowadzenie referendum konstytucyjnego".

Pytany w internetowej części poranka TVN24, czy zrezygnowanie z referendum konsultacyjnego ws. konstytucji byłoby dobrą decyzją, Sasin odparł: "Ja myślę, że to byłby dobry krok ze strony pana prezydenta".

"Tak myślę, że to rzeczywiście byłby dobry krok, bo moim osobistym zdaniem - nie chcę panu prezydentowi niczego doradzać, on sam wie, co ma robić, ma swoich doradców - natomiast wydaje mi się, że takie referendum ma rzeczywiście wielki sens wtedy, kiedy poddajemy pod referendum już pewne gotowe propozycje, które powinny być wynikiem rzeczywiście bardzo szerokich konsultacji" - mówił Sasin.

Pytany o to, co się stanie w momencie, gdy prezydent złoży w tej sprawie wniosek do Senatu, Sasin odparł, że wniosek będzie procedowany. "Ja nie sądzę, żeby była taka intencja, żeby panu prezydentowi w jakiś sposób przeszkadzać" - podkreślił.

Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów dodał jednak, że pomysł referendum nie jest pomysłem PiS-u. "To jest autorski pomysł pana prezydenta" - zaznaczył.

3 maja ub.r. prezydent Andrzej Duda ogłosił swoją inicjatywę referendum w sprawie zmian w konstytucji. Mówił, że chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - 11 listopada 2018 r., albo trwało dwa dni - 10 i 11 listopada. W maju ub. roku również prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że w konstytucji konieczne są zmiany. Prezes PiS wypowiadał się jednak krytycznie o pomyśle przeprowadzenia referendum konsultacyjnego w Święto Niepodległości.

W zeszłym tygodniu PiS zaprezentował wyniki Ankiety Konstytucyjnej 2017. Prof. Anna Łabno, przedstawiając wnioski z ankiety, powiedziała, odnosząc się do systemu rządów, że większość ankietowanych konstytucjonalistów i prawników wskazała, "że podstawowym celem powinno być stworzenie jednego, silnego ośrodka władzy". "Mam tu przede wszystkim na myśli władzę wykonawczą - ośrodka, który nie byłby skonfrontowany z innym - prezydenckim" - wyjaśniła.

Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu.