Sąd w Rosji skazał w środę dwóch mężczyzn za udział w ataku na Budionnowsk, przeprowadzonym w 1995 roku przez separatystów czeczeńskich. Na 15 lat kolonii karnej skazano Ramzana Bielałowa, ana 13 lat - Magomieda Mazdajewa. Obaj nie przyznali się do winy.

Bielałow i Mazdajew zostali skazani na podstawie artykułów kodeksu karnego dotyczących aktu terrorystycznego, porwania i posiadania narkotyków. Wyroki wydał sąd wojskowy w Rostowie nad Donem na południu Rosji. Są one zbliżone do tych, których domagała się prokuratura.

Obrońcy wnosili o uniewinnienie oskarżonych. Bielałow zeznał, że w czasie ataku na Budionnowsk pracował na budowie w innym regionie Rosji. Obrona zapowiedziała, że odwoła się od wyroku.

Śledczy utrzymywali, że obaj mężczyźni "wzięli aktywny udział w dokonywaniu ciężkich i szczególnie ciężkich przestępstw", w tym w pojmaniu zakładników w Budionnowsku. Bielałow i Mazdajew zostali zatrzymani na terenie Rosji w latach 2014-2015 po długoletnich poszukiwaniach.

Łącznie w latach 1995-2017 sądy w Rosji skazały 28 osób w związku z atakiem na Budionnowsk; zapadły wyroki od 11 do 15 lat pozbawienia wolności.

14 czerwca 1995 roku grupa polowego czeczeńskiego dowódcy Szamila Basajewa zajęła szpital miejski w Budionnowsku, w graniczącym z Czeczenią Kraju Stawropolskim. Rebelianci pokonali ciężarówkami 150 km, przejeżdżając przez rosyjskie punkty kontroli. Na miejscu wzięli około 1500 zakładników spośród mieszkańców miasta i zabarykadowali się z nimi w szpitalu. Zażądali przerwania wojny w Czeczenii.

Próby szturmu, dokonane przez rosyjskich antyterrorystów, nie dały rezultatu. 20 czerwca Rosja została zmuszona do pójścia na ustępstwa - weszło w życie zawieszenie broni, a napastnicy odjechali autobusami do Czeczenii. Łącznie w wyniku siedmiodniowego kryzysu zginęło 130 osób.

Basajew, uważany w Rosji za terrorystę numer 1, zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii, republiki sąsiadującej z Czeczenią. Służby specjalne Rosji utrzymują, że to one go zabiły.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)