PwC: Polska na 4. miejscu wśród państw UE w zakresie wsparcia rodzinnego


Warszawa, 23.11.2017 (ISBnews) - Średnia kwota pomocy w zakresie ulg na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi w Polsce 8 225 zł, co w porównaniu do przeciętnego wynagrodzenia daje nam - tak jak w poprzednim roku - 4. pozycję wśród 28 krajów Unii, wynika z raportu PwC "Ulgi i świadczenia prorodzinne w krajach UE - 2017". Jak podkreślają eksperci, pozytywny i trwały trend demograficzny osiągają te państwa, które oprócz pomocy finansowej posiadają rozwiązania systemowe.
Na potrzeby raportu "Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE - 2017" PwC przeprowadziło symulację, aby ocenić, na jaką pomoc w 2017 roku może liczyć przeciętna rodzina, składająca się z aktywnych zawodowo rodziców, zarabiających średnią krajową, z dwójką zdrowych dzieci w wieku 4 i 8 lat. Z danych zebranych w raporcie wynika, że średnia kwota bezpośredniej pomocy państw UE w zakresie ulg na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi obecnie ok. 10 178 zł rocznie. Na szczycie zestawienia znajdują się Luksemburg (32 190 zł) oraz Francja (28 979 zł). W Polsce finansowe wsparcie rodzin kształtuje się na poziomie 8 225 zł, co daje nam miejsce w połowie stawki. Jeśli jednak porównać kwotę wsparcia do przeciętnego wynagrodzenia w danym kraju, Polska zajmuje 4. pozycję - za Francją, Węgrami i Austrią, podano.
"Negatywny trend demograficzny nie jest wyzwaniem tylko Polski, ale większości krajów starego kontynentu. Jednak wskaźnik dzietności w naszym kraju jest nadal jednym z najniższych. Z prognozy PwC wynika, że w 2050 roku Polska ma szansę być jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie. Na przeszkodzie stoi właśnie demografia, dlatego tak ważne jest, jak w tym momencie, systemowo i trwale, będziemy prowadzić skuteczną politykę rodzinną" - powiedział partner zarządzający działem prawno-podatkowym PwC Tomasz Barańczyk, cytowany w komunikacie.
Jak zauważają eksperci PwC, w większości krajów Unii Europejskiej można dostrzec zależności między stosowaniem zachęt i ulg podatkowych o charakterze prorodzinnym a wysokością współczynnika dzietności. Przykładem jest Francja, z najwyższą kwotą wsparcia dla rodzin w UE i najwyższym współczynnik dzietności. Są też jednak wyjątki, takie jak Niemcy, gdzie wysokie wsparcie finansowe dla rodzin nie wpływa na dzietność.
W wyniku wprowadzenia w 2016 r. programu 500+ Polska znalazła się w czołówce państw z największym wsparciem finansowym dla rodzin w porównaniu do przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Z danych GUS wynika, że w okresie od stycznia do sierpnia br. urodziło się w Polsce ok. 272 tys. dzieci, co oznacza wzrost o 7% w stosunku do analogicznego okresu w 2016 i o prawie 10% w porównaniu do analogicznego okresu w 2015, podano również.
"Analizując elementy polityki prorodzinnej w krajach Unii Europejskiej, zauważyliśmy, że bezpośrednie wsparcie finansowe dla rodzin nie wystarczy, by mówić o wpływie na trend demograficzny. Kraje, które odnoszą największe sukcesy w zakresie polityki prorodzinnej, takie jak Francja, Wlk. Brytania, Szwecja czy Dania, wprowadziły trwałe, bo rozpisane na lata rozwiązania systemowe, bazujące na realnych oczekiwaniach rodziców, budując w ten sposób zaufanie do państwa, które jest kluczowym czynnikiem skuteczności prowadzonych działań" - dodała dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC.
Eksperci PwC zwracają uwagę, że polityka prorodzinna może być uzupełniana także przez działania na szczeblu lokalnym, pozytywnie wzmacniając trendy demograficzne. Z dodatkowej analizy przygotowanej przez PwC we współpracy z Akademią Leona Koźmińskiego w Warszawie i Uniwersytetem w Mannheim wynika, że najniższy współczynnik dzietności w 2016 r. odnotowano w woj. opolskim (1,2), a najwyższy w pomorskim (1,5), podano również.
Z raportu PwC wynika, że istotną rolę w prowadzeniu skutecznej polityki prorodzinnej mogą odegrać także pracodawcy. Dane zebrane w opracowaniu wskazują, że 30% Polek rezygnuje z posiadania dzieci z obawy przed potencjalnym konfliktem dom - praca. Polska znajduje się w ogonie państw stosujących elastyczne formy zatrudnienia. Systematycznie wzrasta liczba godzin spędzanych przez kobiety w pracy. Przekłada się to tym samym na czas spędzany przez dzieci w placówkach wczesnej edukacji i opieki - polski wynik jest jednym z najwyższych w Europie: o 13 godzin więcej niż średnia UE dla dzieci do 3 roku życia i o 6 godzin więcej niż średnia UE dla dzieci powyżej 3 lat.
"W ramach polityki prorodzinnej pracodawcy mogą wesprzeć swoich pracowników wychowujących dzieci oferując specjalnie dostosowane programy w czterech głównych obszarach, tj. w zakresie elastycznego czasu pracy (np. możliwość pracy w niepełnym wymiarze czasu, praca z domu, dodatkowy płatny urlop macierzyński, możliwość dzielenia pracy), odpowiedniej infrastruktury (np. pokoje matki z dzieckiem, pokoje do odpoczynku dla kobiet ciężarnych), pomocy finansowej i rzeczowej (np. 'becikowe', 'wózkowe', partycypowanie w kosztach prowadzenia ciąży i porodu, pakiety medyczne) czy informacyjno-szkoleniowej (np. szkolenia ułatwiające ponowne wdrożenie się kobiet po urlopach macierzyńskich/rodzicielskich w życie firmy)" - podsumowano.
(ISBnews)