Żołnierz AK, uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska; prawnik, sędzia TK w stanie spoczynku Wiesław Johann oraz aktor Daniel Olbrychski otrzymali w poniedziałek tytuły honorowych obywateli Warszawy.

Uroczystość odbyła się w czasie sesji Rady Warszawy na Zamku Królewskim w przeddzień głównych obchodów 73. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Traczyk-Stawska po odebraniu tytułu honorowego obywatela powiedziała, że to wyróżnienie jest nie tylko dla niej. "Jest ono dla wszystkich, którzy pomogli mi wydobyć z cienia Cmentarz Powstańców Warszawy" - podkreśliła.

Zwracając się do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz, powiedziała, że na tym cmentarzu nie ma jeszcze wybudowanego Muru Pamięci.

Druga, bardzo ważna rzecz to fakt, że nie ma tam Izby Pamięci - dodała Traczyk-Stawska. "Bez Izby Pamięci ci, którzy tam leżą, są tylko bezimienną masą" - podkreśliła. Zaapelowała także o pomoc w zbieraniu pamiątek po osobach spoczywających na Cmentarzu Powstańców Warszawy.

Traczyk-Stawska dodała, że bardzo by chciała, żeby Warszawa przyjęła dzieci ranne, "których w tej chwili nie wpuszczono do naszego kraju".

Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała, że "pani Wanda zawsze ją stawia do pionu"; przekazała, że miasto ma koncepcje Izby Pamięci, do 31 sierpnia będą trwały konsultacje. Dodała, że stolica ma przygotowany program przyjęcia dzieci z syryjskiego Aleppo. "Ale to nie tylko od nas zależy" - podkreśliła.

Johann pod odebraniu tytułu pytał, co znaczą jego dokonania przy tym, co dla Warszawy, dla nas wszystkich, zrobiła Traczyk-Stawska. "Być obywatelem Warszawy to zaszczyt, ale być honorowym to wyjątkowy zaszczyt, a szczególne wyróżnienie to odbierać ten tytuł razem z panią" - zwrócił się do Traczyk-Stawskiej.

Johann dodał, że odnosi wrażenie, że przyznanie mu tytułu honorowego obywatela radni ocenili przez pryzmat działalności jego żony Olgi Johann - wieloletniej wiceprzewodniczącej Rady Warszawy, która zmarła w kwietniu tego roku.

Olbrychski podkreślił, że jest szczęśliwy, że przypadł mu zaszczyt odebrania tytułu honorowego obywatela w takim towarzystwie. Jak mówił, Traczyk-Stawska jest osobą niezwykłą. "Ta niezwykłość towarzyszy pani do dnia dzisiejszego, dała pani tego kolejny dowód w cudownych, pięknych, niedawnych warszawskich dniach lipcowych" - powiedział Olbrychski.

Dodał, że był jej sąsiadem, gdy walczyła o Aleje Jerozolimskie, ponieważ w 1944 r. na niedalekiej ul. Nowogrodzkiej jeszcze "w brzuchu mamy czekał, aż wszystko się uspokoi". Olbrychski urodził się w lutym 1945 r.