Szef polskiej dyplomacji otworzył w poniedziałek XVI Warszawskie Seminarium Praw Człowieka poświęcone prawom człowieka oraz prawnym i geopolitycznym kontekstom migracji i azylu. Gościem specjalnym specjalnym Seminarium jest Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka Michael O'Flaherty.
Sikorski powiedział, że zgodnie z danymi organizacji międzynarodowych w połowie 2024 r. liczba międzynarodowych migrantów wynosiła około 304 mln osób i było to dwukrotnie więcej niż w 1990 r. - Migranci stanowią obecnie około 3,7 proc. światowej populacji - podkreślił minister.
Jak dodał, w Europie, w 1990 roku było 51 mln międzynarodowych migrantów i stanowili oni 7 proc. populacji mieszkańców Starego Kontynentu. - W połowie 2024 roku liczby te wynosiły odpowiednio 94 mln i 12,6 proc. - przekazał Sikorski.
1 mln wniosków o azyl w UE
Podkreślił, że w ub. roku w UE złożono 1 mln wniosków o azyl. - Na całym świecie liczba uchodźców i osób ubiegających się o azyl osiągnęła 45 mln w 2023 roku - podał Sikorski.
- Liczby te uderzająco ilustrują to, co słyszymy w codziennych wiadomościach, że coraz więcej ludzi w różnych regionach jest zmuszonych do opuszczenia swoich domów w wyniku konfliktów, łamania praw człowieka, zmian klimatycznych lub trudności ekonomicznych - wskazał szef MSZ.
Przypomniał, że w 2022 roku Polska otworzyła szeroko swoje granice dla mieszkańców Ukrainy uciekających przed rosyjską, pełnoskalową agresją. - Dziś nadal gościmy około 1,5 mln Ukraińców - zauważył szef polskiej dyplomacji.
Sikorski: kontrolowana migracja przynosi korzyści
Podkreślił, że korzyści z legalnej i kontrolowanej migracji są oczywiste, ponieważ przyczyniają się m.in. do rozwoju gospodarki i wzrostu krajowego PKB. - Jednocześnie musimy przyznać, że migracja nie jest prawem człowieka i musi podlegać ograniczeniom. Prawem państw jest również regulowanie tego, kto i na jakich warunkach może wjechać na ich terytorium - zwrócił uwagę Sikorski.
Podkreślił, że rosnący poziom strachu i niechęci wobec migrantów stanowią łatwe narzędzie dla populistów i ekstremistów w całej Europie. - Nie powinniśmy udawać, że wyzwania nie istnieją, a migracja nie ma ceny. Jeżeli europejskie demokracje i międzynarodowe organizacje praw człowieka nie znajdą zrównoważonych odpowiedzi na obecne wyzwania, to do akcji wkroczą grupy niedemokratyczne, przejmą przywództwo i narzucą rozwiązania w debacie, które mogą całkowicie zlekceważyć zobowiązania w zakresie praw człowieka - powiedział Sikorski.
Zwrócił uwagę, że nielegalna migracja jest wykorzystywana przez różne reżimy np. białoruski i rosyjski do prowadzenia wrogich działań hybrydowych.
Pandemia mocno wpłynęła na migracje
Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka zauważył, że na kondycję społeczeństw wpływ mają jeszcze skutki pandemii Covid-19, a w ostatnich latach „eksplozja sztucznej inteligencji”. - Cyfryzacja i sztuczna inteligencja dają wiele, ogromnych korzyści, równocześnie prowadzą do multiplikowania dezinformacji, a także podporządkowania wielu ludzi różnym systemom informacyjnych, w których trudno powiedzieć, co jest prawdą, a co fałszem - podkreślił Michael O'Flaherty.
Zwrócił też uwagę na coraz większe nierówności ekonomiczne na świecie i „przepływ władzy i bogactwa” do wielkich firm, które „uprzedmiotawiają życie i widzą je wyłącznie w kategoriach zysku gospodarczego”. Dodał, że niepewność na świecie wywołuje też kryzys klimatyczny.
Według komisarza, „nasz świat przenika przemoc”. - Spójrzmy na Ukrainę, Gazę, Sudan. Przypomnijmy sobie, co mówią eksperci - dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek stoimy granicy katastrofy nuklearnej - powiedział O'Flaherty.
Jak ocenił, „korozja społeczna i podważanie demokracji” sprzyjają reżim autorytarnym. - Widzę jak Ukraina stała się celem polityki wielkich mocarstw, widzę jak odrzucane są osiągnięcia związane z trwałym pokojem na rzecz polityki transakcyjnej - powiedział O'Flaherty.
Zauważył też, że „rośnie suwerenizm, spada poszanowanie prawa, w tym prawa międzynarodowego”. - Tak mniej więcej widzę zamknięcie granic dla tych, którzy ubiegają się o azyl - powiedział Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka. Dodał, że „prawo do ubiegania się o azyl jest absolutne i powszechne”, a „odmawianie tego prawa jest nieakceptowalne.
Podkreślił, że „musimy powrócić do praw człowieka”. - To one wskazują nam wiarygodną mapę drogową ku odzyskaniu godności człowieka jako takiej”. - Powinniśmy robić wszystko, by prawa człowieka były chronione w obliczu dzisiejszych wyzwań - zaapelował komisarz.
Zwracał też uwagę, że nie do przyjęcia jest dyskurs, który np. bezpodstawnie, nie oparty na danych wiąże migrantów z przestępczością.
Seminaria Warszawskie są wydarzeniem poświęconym prawom człowieka, organizowanym corocznie przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych we współpracy z instytucjami krajowymi i zagranicznymi. Stanowią one międzynarodowe forum dyskusji i wymiany doświadczeń na tematy związane z Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.