Jednym z najważniejszych czynników decydujących o utrzymaniu się firmy na rynku jest zdolność do terminowego regulowania swoich zobowiązań wobec kontrahentów i budżetu, czyli zachowanie płynności finansowej. Jest to ważne szczególnie teraz, gdy ceny surowców są coraz wyższe, a one same coraz trudniej dostępne. Dlatego księgowi mogą podpowiadać zarządom, na co zwrócić uwagę w tym zakresie. Jesteśmy tuż po zatwierdzeniu sprawozdań za 2021 r., co też może sprzyjać takiej analizie.
Przypomnijmy więc, że utrzymanie płynności finansowej firmy wymaga zwrócenia uwagi na obszary redukcji kosztów, zmiany modelu biznesowego oraz optymalizacji przepływów finansowych. Środki finansowe uwolnione z aktywów obrotowych pozwalają przedsiębiorcom na nowe inwestycje, rozwój czy akwizycje bez zaciągania kredytów. Najpowszechniejszym sposobem monitorowania płynności jest analiza wskaźników płynności finansowej, które wyliczamy na podstawie struktury kapitału obrotowego, będącego elementem aktywów w bilansie. Kapitał obrotowy brutto tworzą zapasy, należności krótkoterminowe, krótkoterminowe aktywa finansowe oraz inne inwestycje krótkoterminowe. Tak wyliczony kapitał pomniejszony o bieżące zobowiązania stanowi kapitał obrotowy netto, zwany także kapitałem pracującym. Jest on zaangażowany w firmie w okresie nie dłuższym niż 12 miesięcy i ulega ciągłej rotacji, co jest związane z cyklem produkcyjnym, czyli zakupem materiałów, zaciąganiem zobowiązań, wytworzeniem produktów i usług, a następnie ich sprzedażą. W konsekwencji powstają należności, a po upływie terminu płatności zwykle można się spodziewać wpływu gotówki do firmy. W ten sposób przez cały czas zmienia się struktura kapitału obrotowego, który jest narażony na ryzyko zarówno doraźne, jak i systemowe.