Tak wynika z najnowszej wersji projektu nowelizacji kodeksu pracy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W porównaniu z wcześniejszym projektem został zmodyfikowany art. 3021 par. 7, wedle którego niezakończone okresy pracy, które po nowemu mają podlegać zaliczeniu do pracowniczego stażu pracy, zostaną przyjęte w zakresie obejmującym okres przed nawiązaniem stosunku pracy. Chodzi np. o prowadzenie działalności gospodarczej, świadczenie umowy zlecenia czy zleceniopodobnej, w tym uaktywniającej, agencyjnej, współpracę przy obu aktywnościach czy członkostwo w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub spółdzielni kółek rolniczych.

Dłuższy staż bez wstecznych wyrównań

Od nowego roku (nowelizacja ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r.) pracodawca uwzględni zatem również wskazane okresy, jeśli będą one trwać równolegle z zatrudnieniem u niego, jednak tylko w części przypadającej przed rozpoczęciem bieżącej pracy. Jeśli przykładowo spółka zatrudni od lutego 2026 r. pracownika, który od 1 stycznia 2025 r. realizuje zlecenie dla kogoś innego i nadal to robi, to spółka będzie musiała zakwalifikować zatrudnionemu do stażu pracy czas wcześniejszego wykonywania zlecenia od 1 stycznia 2025 r. do 31 stycznia 2026 r. Zgodnie z wyjaśnieniami zawartymi w uzasadnieniu do projektu zmiana była konieczna, by wyeliminować wątpliwości co do obliczania stażu uprawniającego do świadczeń pracowniczych. Zgodnie z nowelizacją, nowe, proponowane okresy aktywności pozapracowniczej będą sumowane ze stażem pracy, począwszy od 1 stycznia 2026 r., ale nowe regulacje nie dają prawa do wstecznych wyrównań według reguł przedawnienia. Jednak doliczeniu do stażu będą podlegać wyliczone w projekcie okresy niezależnie od tego, kiedy przypadną – nawet jeśli zostały przebyte w poprzednim wieku. ©℗