Ksiądz w szpitalu nie musi być zatrudniony na etacie. Równie dobrze może być wolontariuszem. Taki wniosek można wyciągnąć z odpowiedzi na interpelację Marcina Józefaciuka (KO). Poseł zapytał o koszty zatrudniania kapelanów w szpitalach i podmiotach opieki zdrowotnej. Chciał wiedzieć, ile osób z poszczególnych Kościołów i związków wyznaniowych w latach 2019–2024 było zatrudnionych w ramach opieki duszpasterskiej w szpitalach, ile wynosiły ich najniższe, przeciętne i najwyższe wynagrodzenia netto, a także jaki był przeciętny koszt utrzymania kaplicy w przeliczeniu na 1 mkw. i kto go ponosi. Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało jednak na jego pytania. Nie zbiera bowiem takich informacji.

Jerzy Szafranowicz, wiceminister zdrowia, zwrócił uwagę, że obowiązujące przepisy nie upoważniają ministra do pozyskiwania i przetwarzania danych dotyczących duchownych zatrudnionych w jednostkach ochrony zdrowia oraz kosztów opieki duszpasterskiej ponoszonych przez podmioty prowadzące działalność leczniczą. Resort nie jest bowiem pracodawcą kapelanów.

Zgodnie z ustawą z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 799) pracodawcą dla osób zatrudnionych w podmiotach leczniczych jest ich kierownik lub dyrektor. To do jego obowiązków należy ocena liczby kapelanów koniecznych do zapewnienia posług religijnych dla pacjentów oraz wybór rodzaju umowy, na podstawie której zatrudnione będą osoby wykonujące posługę duszpasterską. Przepisy nie narzucają osobom kierującym podmiotami leczniczymi żadnych sztywnych norm w zakresie wyboru formy zatrudnienia oraz wysokości wynagradzania dla osób świadczących posługi religijne. Jak podkreślił wiceminister, opieka duszpasterska nad pacjentami może bowiem być sprawowana nie tylko na podstawie umów o pracę zawartych z duchownymi, lecz także na podstawie umów cywilnoprawnych lub w ramach wolontariatu. ©℗