Działalność niepublicznej szkoły wyższej może być przedmiotem informacji publicznej jedynie w takim zakresie, w jakim wykonuje ona zadania władzy publicznej. Tak wynika z wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Do niepublicznej akademii wpłynął wniosek o udzielenie informacji o liczbie jej studentów i o powiecie ich zamieszkania. Rektor odmówił, tłumacząc, że przedmiot wniosku nie jest informacją publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 902) i nie podlega udostępnieniu. Sprawa trafiła do sądu, a ten przyznał rację władzom szkoły wyższej.
Wyjaśnił, że uczelnia niepubliczna stanowi część państwowego systemu edukacji i nauki. W zakresie tworzenia i funkcjonowania takich szkół wyższych nie ma dowolności, gdyż do państwa należy ustalenie warunków ich powstawania, funkcjonowania, określa ono też udział władz publicznych w ich finansowaniu. Dlatego też funkcjonowanie prywatnych uczelni stanowi realizację jednego z konstytucyjnych zadań państwa i spełnia kryterium wykonywania zadań władzy publicznej. W ocenie sądu uczelnia niepubliczna jest więc podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej, ponieważ realizuje zadania publiczne.
Dostęp do informacji publicznej stanowi prawo zagwarantowane na poziomie Konstytucji RP, a katalog podmiotów zobowiązanych do realizacji tego prawa został wymieniony w jej art. 61. Są to przede wszystkim organy władzy publicznej oraz osoby pełniące funkcje publiczne, organy samorządu gospodarczego i zawodowego, a także inne osoby oraz jednostki organizacyjne w zakresie, w jakim wykonują zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Ustawa o dostępie do informacji publicznej stanowi zaś, że każda informacja o sprawach publicznych jest informacją publiczną i podlega udostępnieniu.
Statut uczelni, której dotyczył wniosek o udostępnienie informacji, przewidywał jednak, że sposób finansowania działalności szkoły odbywa się bez udziału środków publicznych. Sąd oddalił więc skargę na bezczynność. Uzasadnił, że dla podmiotu samofinansującego, który prowadzi działalność na zasadach wolnorynkowych, informacje o liczbie studentów z podziałem według powiatów mogą mieć walor informacji o charakterze gospodarczym. Ujawnią rozmiary i zasięg prowadzonej działalności gospodarczej. Z danych dotyczących liczby studentów z danego terenu podmioty nieuprawnione mogą wyinterpretować informacje o zakresie i kosztach prowadzonej przez szkołę działalności, co mogłoby mieć negatywny wpływ dla pozycji uczelni z uwagi na konkurencję na rynku szkół prywatnych. Choć niewątpliwie akademia wykonuje zadania o charakterze publicznym, to jak zasadnie wskazała, nie wszystkie jej sprawy są sprawami publicznymi i mogą być uznane za informację publiczną. Uczelnia zatem nie była zobowiązana do udzielenia informacji żądanych przez skarżącego. ©℗
Podstawa prawna
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 9 października 2024 r. (sygn. akt I SAB/Sz 142/24)