Nową nazwę uzgodniono podczas prac nad projektem ustawy rządowej komisji prawniczej. Nastąpiło to w związku z negatywnym stanowiskiem Rządowego Centrum Legislacji względem poprzedniej propozycji. RCL podnosiło, że dodatkowy urlop macierzyński występował już wcześniej w kodeksie pracy (do 1 stycznia 2015 r.), a w praktyce pojęcie to nadal funkcjonuje we wpisach dokonywanych w świadectwie pracy albo służby, gdzie zamieszcza się informacje o korzystaniu z takiego urlopu.

Projekt przewiduje wprowadzenie dodatkowego uprawnienia w postaci urlopu dla rodziców dzieci hospitalizowanych po urodzeniu – zarówno wcześniaków, jak i dzieci urodzonych w terminie. Będzie on udzielany w wymiarze do 8 lub 15 tygodni i płatny w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku.

W najnowszej wersji projektu doprecyzowano, że w przypadku wymagających hospitalizacji dzieci urodzonych po 37. tygodniu ciąży ich rodzice będą mieli prawo do tego urlopu w wymiarze do ośmiu tygodni, jeśli pobyt dziecka w szpitalu przypadnie na okres od 5. dnia do upływu 8 tygodni po porodzie, a hospitalizacja potrwa co najmniej dwa kolejne dni, z czego pierwszy z tych dni będzie przypadał w okresie od 5. do 28. dnia po porodzie (wcześniejsza wersja projektu wskazywała, że obydwa dni muszą przypadać w tym okresie).

Na taki sam wymiar urlopu załapią się też rodzice dzieci urodzonych po ukończeniu 28. tygodnia ciąży, a przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży z masą urodzeniową większą niż 1000 g. Natomiast na maksymalny wymiar urlopu będą mogli liczyć rodzice skrajnych wcześniaków, czyli dzieci urodzonych przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000 g. ©℗