Rzeczywiście treść przepisu może budzić uzasadnione wątpliwości. Przedsiębiorca może ubiegać się o zwolnienie maksymalnie za trzy miesiące: marzec – maj. Z przepisów ustawy wynika, że nawet jeśli przedsiębiorca chce złożyć wniosek o zwolnienie ze składek za marzec, to termin na jego złożenie i tak mija dopiero 30 czerwca. Trzeba jednak pamiętać, że opłacenie składek spowoduje, że nie będzie można być z nich zwolnionym i ZUS ich nie zwróci. Można więc nie opłacać składek za trzy miesiące i złożyć wniosek nawet ostatniego dnia terminu. ZUS zapowiedział, że w tym czasie nie będzie wszczynał postępowań egzekucyjnych wobec tych płatników. Pojawia się jednak inny ważny problem – a co ze świadczeniami chorobowymi, gdy przedsiębiorca nie opłacił składek, bo dopiero zamierza złożyć wniosek o zwolnienie ze składki. Odpowiedzi nie można znaleźć w przepisach, dlatego zapytaliśmy ZUS o jego stanowisko. Opublikujemy je na łamach DGP.