Redakcja DGP zdecydowała się wyróżnić dwie firmy, przyznając im równorzędne nagrody w kategorii polska marka. Zostały też wręczone trzy nagrody 10-lecia.

Bardzo rzadko zdarza się, że producent nie chce, aby jego dzieło musiało zostać użyte. W przypadku tegorocznych nagrodzonych w kategorii polska marka tak właśnie jest. Żałując, że docenione przez nas produkty musiały być użyte, czujemy się jednak bezpieczniej, wiedząc, jak wysokiej są jakości. Przeciwlotnicza wyrzutnia Piorun i samobieżne działo Krab bronią naszej i waszej wolności. Gratulując ich wytwórcom - firmom MESKO i Huta Stalowa Wola - liczymy na wiele zamówień eksportowych i brak prawdziwych wojen. A ta, która się toczy - niech jak najszybciej zakończy się zwycięstwem” - czytamy w uzasadnieniu tegorocznych nagród DGP.
Elżbieta Śreniawska, prezes zarządu MESKO, dyrektor Grupy Amunicyjno-Rakietowej / Dziennik Gazeta Prawna
- Miło jest mi odebrać nagrodę w imieniu załogi i zarządu firmy. Tak, to prawda - nasze produkty są niezawodne, jakościowe i bronią granic naszego kraju. Nie myślałem jednak, przychodząc do pracy do HSW w 2007 r., że wyroby tej firmy będą brały udział w otwartej wojnie - w imieniu HSW wyróżnienie odebrał Jan Szwedo, prezes zarządu, dyrektor generalny Huty Stalowa Wola.
Jan Szwedo, prezes zarządu, dyrektor generalny Huty Stalowa Wola / Dziennik Gazeta Prawna
- Nam również jest niezmiernie przykro, że musieliśmy w praktyce sprawdzić skuteczność naszych produktów na wojnie w Ukrainie. Ale jest takie przysłowie: chcesz pokoju, szykuj się do wojny. Mając tę perspektywę, wiemy, że musimy produkować więcej i lepiej. Dlatego dziękuję załodze, bo dzięki ich pracy i myśli technicznej powstaje amunicja i zestawy rakietowe, zauważalne na całym świecie. Mamy podpisane już pierwsze kontrakty międzynarodowe na dostawy. Przygotowujemy następne - mówi Elżbieta Śreniawska, prezes zarządu MESKO, dyrektor Grupy Amunicyjno-Rakietowej.
Adam Góral, prezes zarządu Asseco Poland / Dziennik Gazeta Prawna
Nagrody 10-lecia trafiły w ręce trzech firm. Asseco zostało docenione za wyjątkowy model rozwoju, łączący najlepsze cechy dużej korporacji z duchem samodzielnej przedsiębiorczości. To - jak podkreślili członkowie kapituły - jeden z najbardziej udanych przykładów międzynarodowej ekspansji polskiej firmy, tworzącej nowoczesne produkty i usługi pomagające przedsiębiorcom w transformacji cyfrowej. Firma jest też dowodem na to, że przyszłością polskiej gospodarki mogą być technologie. - To bardzo miła niespodzianka - powiedział Adam Góral, prezes zarządu Asseco Poland. Podkreślił, że choć firma specjalizuje się w informatyce, produkcji oprogramowania, to chce też budować państwo. - Czujemy się za to odpowiedzialni. Dlatego spółka, będąc obecna w 60 krajach, dąży do zbudowania takiego modelu współpracy, w którym nasi partnerzy nie będą się czuli ogrywani. Dumny jestem z tego, że dzięki naszemu zespołowi osiągamy wyznaczone cele - podkreślił.
Dariusz Mazurkiewicz, prezes zarządu Polskiego Standardu Płatności / Dziennik Gazeta Prawna
Druga równorzędna nagroda 10-lecia przypadła firmie Blik, która, jak pokreślono, zmieniła sposób, w jaki płacimy. Płatności bezgotówkowe rozwijały się w Polsce już wcześniej, ale system rozliczeń prowadzony przez Polski Standard Płatności przyczynił się do ich jeszcze większego upowszechnienia. Czy to zakupy w internecie, czy przelewy na telefon, czy wypłata w bankomacie z wykorzystaniem komórki - Polska jest pod tym względem rynkiem wyróżniającym się przynajmniej w skali europejskiej. Również pod względem bezpieczeństwa. Sukces Blika to m.in. efekt zgodnej współpracy największych banków, które dla rozwoju infrastruktury płatności porzucają myśl o konkurowaniu. PSP nie spoczywa na laurach. Niedawno ogłoszono pierwsze zagraniczne przejęcie. Firma pracuje też nad popularnym ostatnio finansowaniem zakupów w formule buy now pay later.
- Ta nagroda to podwójny zaszczyt. Dziękuję menedżerom banków, z którymi współpracujemy w zgodzie i spójności. Bo spójność to skuteczność i efektywność - powiedział Dariusz Mazurkiewicz, prezes zarządu Polskiego Standardu Płatności (Operator Systemu Blik), dziękując za docenienie firmy.
Piotr Romańczuk, dyrektor ds. ochrony środowiska PZZ LUBELLA z Grupy Maspex / Dziennik Gazeta Prawna
Nagrodą 10-lecia wyróżniony został również Maspex.
- Ambitnych i rysujących wielkie plany w Polsce nie brakuje. Szczególnie nie brakuje ich do snucia opowiadań o zwiększaniu obecności polskiej gospodarki w regionie. Kiedy jednak przychodzi do tego, aby taką obecność naprawdę budować, to pozostaje niewielu. Szczególnie jeżeli taka obecność na międzynarodowych rynkach ma być stabilna, długa i przynosząca trwałe korzyści - Polsce i przedsiębiorcom. Jest wśród wyróżnionych przez nas w poprzednich latach firma i przedsiębiorca, którzy sukces odnieśli tam, gdzie inni potrafią tylko snuć opowieści - powiedział Marek Tejchman, zastępca redaktora naczelnego DGP.
- W tym roku obchodzimy spóźnione z powodu pandemii 30-lecie działania. Przez ten czas pojawiliśmy się na Słowacji, w Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, Bułgarii. Dokonaliśmy 30 akwizycji. Ostatnia miała miejsce w tym roku, a chodzi o przejęcie CEDC. Zainwestowaliśmy w 19 nowoczesnych zakładów, 160 nowoczesnych linii produkcyjnych. Rozwijamy się przez akwizycje, ale i organicznie. W tym roku nasze przychody sięgną 13 mld zł - mówił Piotr Romańczuk, dyrektor ds. ochrony środowiska w PZZ Lubella, firmie z Grupy Maspex. - Jesteśmy firmą złożoną z pasjonatów, którzy stymulują innowacje. A przyszłość to przedsiębiorczość - podsumował.
fot. Wojtek Górski(5)