Zaledwie 14 lipca na posiedzeniu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przyjęto uchwałę o wprowadzeniu obowiązku korzystania z kasków ochronnych przez dzieci i młodzież do lat 16 podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego, a już przesądzający o tym przepis został dodany do projektu nowelizacji ustawy – Prawo u ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1251 ze zm.). Z projektu wynika też, że dziecko do lat 7 można będzie przewozić na rowerze, pod warunkiem umieszczenia go na dodatkowym siodełku, zapewniającym bezpieczną jazdę. Przewożone dziecko będzie musiało mieć ubrany kask, „odpowiadający właściwym warunkom technicznym”. W projekcie znalazły się normy, które kaski rowerzystów oraz jeżdżących na hulajnogach elektrycznych muszą spełnić.

Będzie kara dla opiekuna, który nie dopilnuje, ale niewielka

Ministerstwo Infrastruktury, które jest wnioskodawcą projektu, chce też wprowadzenia zmian w kodeksie wykroczeń (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 743 ze zm.)

– Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad osobą, która nie ukończyła 16. roku życia, dopuszcza do kierowania przez nią rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego bez kasku, podlega karze grzywny do 100 zł – wyjaśniał, o jaką zmianę resortowi chodzi Paweł Neumann, zastępca dyrektora departamentu transportu drogowego w MI na posiedzeniu Parlamentarnego Zespół ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Resort chce też, by taka sama kara groziła osobie, która mając obowiązek opieki lub nadzoru, dopuści do tego, że osoba poniżej 17 lat będzie przewozić na rowerze dziecko bez dodatkowego siodełka i kasku.

Czy dzieci powinny jeździć hulajnogami elektrycznymi?

O wprowadzenie obowiązku jazdy w kaskach apelują lekarze. Z przywołanych w uzasadnieniu do projektu danych, m.in, OECD, wynika że obrażenia głowy ma od 18 do 41 proc. ofiar wypadków, które poruszały się na e-hulajnodze, 20–24 proc. rowerzystów, ale w wypadku rowerów elektrycznych jest to już 35 proc. Obowiązek jady w kasku na hulajnodze wprowadziło już 16 krajów UE, a 12 podczas jazdy na rowerze.

W Polsce zdania na ten temat są podzielone. Andrzej Janowski z Polskiej Federacji Rowerowej sprzeciwia się wrzucaniu do jednego worka rowerów z hulajnogami elektrycznymi. Jego zdaniem nie dość, że pozostajemy jednym z niewielu krajów

bez minimalnego wieku, od którego można z hulajnóg korzystać, to teraz, wprowadzając obowiązek kasku, dajemy rodzicom złudne poczucie zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom. ©℗