Interpelację w tej sprawie do Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT) złożyła posłanka Marcelina Zawisza z Lewicy Razem. Parlamentarzystka zapytała resort m.in. o to, czy jest jeszcze możliwe wycofanie się z decyzji o porzuceniu pieniędzy z KPO, oraz prosiła o wskazanie podmiotów, z którymi ta decyzja była konsultowana. Posłanka zwróciła uwagę również na to, że w przypadku wybuchu wojny lub epidemii Polska może zostać odcięta od dostaw podstawowych leków lub substancji czynnych. W związku z tym Zawisza domagała się wskazania tego, czy MRiT przedstawi inne sposoby wsparcia produkcji API, oraz jasnej deklaracji co do wpisania tego wsparcia w ramy budżetu na 2025 r.

W odpowiedzi na interpelację MRiT powtórzyło przedstawiane już przez siebie stanowisko. Zdaniem resortu dane płynące ze strony firm farmaceutycznych świadczyły o tym, że realizacja projektów dotyczących uruchomienia linii produkujących API oraz rozliczenie przeznaczonych na to środków unijnych nie byłyby możliwe przed końcem 2026 r. To natomiast oznaczałoby, że pieniądze z KPO i tak by przepadły.

Resort nie odpowiedział na najbardziej istotne pytania. Nie wiadomo, czy środki na produkcję API zostaną przewidziane w budżecie już na najbliższy rok oraz tego, jakie alternatywne dla KPO sposoby wsparcia produkcji API rozważa resort. Wiceminister Jacek Tomczak ujawnił jedynie, że MRiT podjęło rozmowy z przedstawicielami trzech resortów w sprawie wypracowania metod umożliwiających produkowanie API w Polsce. Wspólne prace z Ministerstwem Obrony, Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji mają pozwolić jak najszybciej na osiągnięcie optymalnego rozwiązania. ©℗