Pomysł wprowadzenia weksla elektronicznego jest słuszny, jednak do jego realizacji nie wystarczy zmiana kilku przepisów. To grozi chaosem i otwiera pole do nadużyć – ostrzegają eksperci.
Choć na potrzebę elektronizacji weksla wskazywano od dawna, to sposób, w jaki się do tego zabrano, spotkał się z krytyką ze strony ekspertów. W uwagach zgłoszonych w ramach konsultacji publicznych do projektu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowania prawa gospodarczego (nr z wykazu: UA8) znalazło się wiele zastrzeżeń, w których wytknięto Ministerstwu Rozwoju i Technologii, że zapomniało o konieczności wprowadzenia dodatkowych regulacji.
Papierowa forma
Prawnicy zarzucają resortowi, że za pomocą zmian w zaledwie kilku przepisach zamierza całkowicie zmodyfikować prawo wekslowe, którego zasady były wypracowywane przez dziesięciolecia. Wynikają z tego dwa podstawowe problemy. Po pierwsze, wszelkie zmiany dokonywane w wekslu, np. jego indosowanie (czynność przenoszenia praw z weksla na inną osobę), wiążą się ściśle z jego papierową formą. Z tego powodu ustawodawca powinien opracować procedury przenoszące weksle do rzeczywistości cyfrowej. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy, ta kwestia ma zostać uregulowana na poziomie rozporządzenia, jednak zdaniem ekspertów jest ona na tyle ważna, że powinna zyskać rangę przepisów ustawowych.
Rafael Poros, adwokat i zastępca szefa działu prawa cywilnego w kancelarii Filipiak Babicz, wymienia kilka istotnych niewiadomych dotyczących weksla elektronicznego. Pierwszą z nich jest brak informacji o tym, w jaki sposób mają być podpisywane te dokumenty w formie cyfrowej – podpisem kwalifikowanym czy też w inny sposób wymagający autoryzacji. Projektodawca nie wskazał także, czy i w jakiej formie będzie można operować takimi wekslami poza systemem elektronicznym. Nie wiadomo również, w jaki sposób autentyczność treści elektronicznego weksla i tożsamość wystawcy miałyby być następnie weryfikowane przez inne podmioty, przede wszystkim przez wierzyciela, sądy, organy administracji, policję i prokuraturę.
– Wydaje się, że te kwestie powinny zostać uregulowane aktem rangi ustawowej, gdyż nie dotyczą wyłącznie kwestii technicznych, a wręcz przeciwnie – są kluczowe dla zapewnienia zgodnego z prawem obrotu wekslowego – ocenia Rafael Poros.
Ponadto wątpliwości budzi samo bezpieczeństwo elektronicznego obrotu wekslami. W projekcie ustawy brakuje wzmianki na ten temat, w uzasadnieniu czytamy natomiast, że wszelkie technologie dotyczące zabezpieczenia weksla zostaną uregulowane w rozporządzeniu wykonawczym. Ta kwestia była przedmiotem raportu sporządzonego w 2019 r. w Ministerstwie Cyfryzacji. Przyjęto wówczas, że niepodrabialność weksli miałaby gwarantować technologia blockchain (narzędzie do cyfrowego przechowywania danych wykorzystywane np. w przypadku kryptowalut). Jednak także to budzi zastrzeżenia radcy prawnego, dr Anny Zalesińskiej, która w uwagach przesłanych za pośrednictwem Krajowej Izby Radców Prawnych stwierdza, że resort rozwoju nie przedstawił dotychczas danych pozwalających ocenić, czy technologia blockchain właściwie zabezpieczy weksle przed ich swobodnym kopiowaniem.
Ten problem dostrzega również dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który w przesłanych do resortu uwagach stwierdza, że w przypadku elektronicznego weksla ,,może powstać wiele kopii dokumentu elektronicznego, co wynika nie tylko z działania człowieka, ale również ze specyfiki samych urządzeń wytwarzających, przetwarzających, przesyłających i przechowujących dokumenty elektroniczne. Może dojść również do przestępstw w związku z użyciem weksla przez osobę nieuprawnioną”.
Zapytany przez DGP radca prawny dr Maciej Bieszczad pomysł wprowadzenia weksla elektronicznego ocenia jako słuszny. Nasz rozmówca zwraca jednak uwagę na wiele przeoczeń po stronie projektodawców. Podstawowym błędem jest przekonanie, że do wprowadzenia nowej, elektronicznej formy weksla wystarczy zmiana jednego przepisu. W rzeczywistości dla skutecznego wprowadzenia zmian byłaby konieczna zmiana dużej części ustawy – Prawo wekslowe. Doktor Maciej Bieszczad podkreśla, że weksel jest dziś ściśle związany z jego materialną formą i w takiej formule odbywa się np. jego indosowanie.
– Ustawodawca powinien być bardziej staranny. Bez zmiany innych przepisów prawa wekslowego czekają nas ogromny chaos i olbrzymie pole do interpretacji i nadużyć. Pamiętajmy, że weksle zabezpieczają dziś np. kredyty. Mówiąc wprost, brak precyzyjnych przepisów spowoduje dużą dowolność, która może być wykorzystywana przez podmioty obracające wekslami i dochodzące na ich podstawie roszczeń – mówi dr Maciej Bieszczad.
Chaos w sądach
Weksle są wykorzystywane także w ramach sądowego postępowania nakazowego. Aby uzyskać nakaz zapłaty, należy dołączyć do pozwu oryginał weksla. Na jego podstawie sąd wydaje nakaz, który jest natychmiast wykonalny, co oznacza brak konieczności przeprowadzania osobnego postępowania egzekucyjnego.
– Sąd zawsze oznacza w treści nakazu zapłaty, że do jego wydania doszło na podstawie weksla. Wierzyciel może zatem na podstawie takiego orzeczenia nie tylko błyskawicznie zabezpieczyć się na majątku dłużnika, lecz także pozyskać do swojego majątku sumy uzyskane z egzekucji nawet na wiele lat przed prawomocnym zakończeniem sprawy. Jest to zdecydowanie jedno z silniejszych orzeczeń, które może uzyskać powód już na początku procesu – wyjaśnia Rafael Poros.
Według naszego rozmówcy projekt nowelizacji nie rozwiązuje jednak kilku podstawowych wątpliwości. Po pierwsze, tego, czy i w jakiej formie powód będzie mógł załączyć elektroniczny weksel do pozwu. Po drugie, czy takie weksle będą honorowane przez sądy, a jeżeli tak, to w jaki sposób będą weryfikowane pod kątem ich autentyczności co do treści oraz podpisu, zwłaszcza w przypadku, gdy wystawcą będzie osoba fizyczna działająca jako reprezentant innego podmiotu. Po trzecie, czy elektroniczny weksel będzie mógł być wekslem niezupełnym, a jeżeli tak, to na jakich zasadach miałyby się odbywać jego uzupełnienie, a także weryfikacja, czy nastąpiło ono zgodnie z deklaracją wekslową. Jeśli bowiem pozwanym jest konsument, to sąd powinien każdorazowo ocenić, czy weksel pokrywa się z treścią umowy i deklaracji wekslowej.
Co więcej, dziś nie da się składać elektronicznie pism do sądów w ramach postępowań cywilnych i gospodarczych. W przyszłości zatem nie dałoby się również przesyłać weksli tą drogą.
– Niewłaściwa regulacja prawna elektronicznego weksla może sprowadzić go do rozwiązania martwego, gdyż w praktyce niemożliwe będzie jego wykorzystanie na etapie procesu sądowego, w którym weksel dopiero się realizuje. Brak regulacji budzi także wiele ryzyk, a nieprecyzyjne ustawodawstwo naraża na możliwość bezpodstawnego wydania przez sąd trudnego i kosztownego do wzruszenia orzeczenia – przekonuje Rafael Poros.
Dziś w MRiT rozpoczyna się dwudniowe spotkanie uzgodnieniowe, podczas którego przedstawiciele organizacji społecznych oraz zrzeszeń przedsiębiorców będą mogli po raz kolejny wypowiedzieć się na temat wszystkich zaproponowanych przez resort sposobów na deregulację prawa gospodarczego i administracyjnego.©℗
Sąd Najwyższy popiera elektronizację weksla i nie dostrzega zagrożeń
„Bardzo daleko idącą zmianą jest wprowadzenie instytucji weksli elektronicznych. Jest to trudne z uwagi na tradycyjny dla prawa wekslowego wysoki stopień formalizmu. Zmianę tę należy ocenić pozytywnie, gdyż ma ona szansę na przywrócenie znaczenia weksli w obrocie gospodarczym, które, wraz z cyfryzacją obrotu prawnego, za którą nie podążały stosowne zmiany prawa wekslowego, malało. Wiele formalizmów prawa wekslowego wydaje się współcześnie anachronicznych i przez to instytucja ta jest coraz mniej zrozumiała dla przedsiębiorców. Skutkuje to, często uzasadnionymi, obawami związanymi z posługiwaniem się wekslami. Wprowadzana wersja elektronicznego weksla wydaje się wystarczająco prosta i bezpieczna dzięki wykorzystaniu urzędowego formularza. Dodać trzeba, że formularze w obrocie gospodarczym są już sprawdzone i choćby w przypadku uproszczonego sposobu zakładania spółek przy wykorzystaniu urzędowego formularza znalazły już w obrocie uzasadnienie”.
Źródło: opinia SN o projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego (nr z wykazu: UA8)