W kontekście sytuacji opisanej przez czytelnika pomocne może być stanowisko zawarte w wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu z 6 października 2023 r. (sygn. akt I C 827/23). W rozpatrywanej wówczas sprawie wystąpiła sytuacja zbliżona zakresowo do opisanej przez tego czytelnika. W ramach oceny prawnej sąd zwrócił uwagę na kilka ważnych kwestii. A mianowicie podał m.in., że w postępowaniu sądowym inicjatywa dowodowa obciąża strony. Zgodnie z art. 6 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.), określającym zasadę rozkładu ciężaru dowodu w postępowaniu sądowym, to na stronie spoczywa obowiązek udowodnienia faktu, z którego wywodzi skutki prawne. Do osoby występującej z pozwem należy więc udowodnienie faktów przemawiających za uwzględnieniem powództwa, a do strony pozwanej – faktów uzasadniających jego oddalanie. Strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ponosi więc ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.
Ponadto sąd ustalił, że umowa została zawarta w formie pisemnej, pod którą złożył własnoręczny podpis należycie umocowany pełnomocnik przedsiębiorcy oraz osoba reprezentująca powoda (firma telekomunikacyjna). W tym kontekście sąd przypomniał znaczenie art. 95 par. 2 k.c., gdzie postanowiono, że czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego.
Sąd też przypomniał, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego akcentuje się, że pełnomocnik zgodnie z istotą pełnomocnictwa, tj. stosunku prawnego opartego na zaufaniu, powinien działać zgodnie z domniemaną wolą mocodawcy, a w każdym razie nie powinien podejmować czynności sprzecznych z rzeczywistą lub domniemaną jego wolą, chociażby formalnie mieściły się one w zakresie udzielonego pełnomocnictwa. Takie działanie pełnomocnika może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, co jednak nie wystarcza do uznania podjętej przez niego czynności za nieważną w świetle art. 58 par 2 k.c., skoro – zgodnie z art. 95 par. 2 k.c. – czynność pełnomocnika dokonana w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. Uznanie za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego czynności podjętej przez pełnomocnika z osobą trzecią jest możliwe, jeśli osoba ta wiedziała lub przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć o zawieraniu z nią przez pełnomocnika czynności sprzecznych z wolą mocodawcy (por. wyrok SN z 20 października 2016 r., sygn. akt II CSK 59/16). Niewątpliwie taka sytuacja nie zachodzi w podanym stanie faktycznym.
Sąd w wydanym orzeczeniu również podkreślił, że pełnomocnik: „(…) był prawidłowo umocowany do reprezentacji pozwanej w związku z zawarciem umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych ze stroną powodową. Wobec czego nie można stawiać tezy, że pozwana nie była związana umową ze stroną powodową. Co w konsekwencji prowadzi to obalenia zarzutu przedstawionego przez pozwaną o braku legitymacji biernej do udziału w niniejszym postępowaniu”. Sąd jednocześnie wskazał, że przedsiębiorca nie kwestionował faktu otrzymania zestawienia zaległości.
Biorąc pod uwagę powyższe – wynikające z orzecznictwa – wnioski, należy wskazać, że działanie pracownika w imieniu przedsiębiorcy pociąga skutki bezpośrednio dla tego przedsiębiorcy, co tyczy się m.in. skutków zobowiązań wynikających z umów. Oznacza to więc, że przedsiębiorca nie może kwestionować ważności umowy dlatego, że wcześniej jego pracownik – pełnomocnik, nie konsultował z nim celowości jej zawierania. Tym samym ponosi ryzyko finansowo-gospodarcze za działania swojego pracownika. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• art. 6, art. 58 par. 2, art. 95 par. 2 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1610; ost.zm. Dz.U. z 2023 r. poz. 1933)