Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Business Centre Club oraz Związek Przedsiębiorców Polskich zaapelowały wspólnie do Ministerstwa Zdrowia o nowelizację prawa farmaceutycznego i usunięcie z niego obowiązujących od końca września 2023 r. przepisów nazywanych potocznie Apteką dla aptekarza 2.0 (dalej: AdA 2.0).

Według nich wprowadzane latami stopniowe obostrzenia doprowadziły do sytuacji, w której polski rynek apteczny należy do najsilniej przeregulowanych w Europie. Zdaniem sygnatariuszy apelu, AdA 2.0 jest gwoździem do trumny i będzie przyczyniała się do sukcesywnego spadku liczby aptek. Dodatkowym problemem jest odebranie przedsiębiorcom prawa do swobodnego sprzedawania posiadanych przedsiębiorstw.

Jeszcze przed wystosowaniem tego apelu, zapytaliśmy resort zdrowia o to, czy zamierza zająć się tą sprawą. Warto przypomnieć, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłowie dzisiejszej koalicji rządowej niemal jednogłośnie krytykowali AdA 2.0 – za jej restrykcyjne brzmienie, a przede wszystkim za budzący poważne wątpliwości sposób jej uchwalenia. Chodzi o to, że przepisy nie przeszły pełnej procedury legislacyjnej, tzn. nie trafiły nigdy do konsultacji społecznych, ponieważ zostały zgłoszone jako poprawka do zupełnie z nimi niezwiązanego projektu innej ustawy już na etapie prac parlamentarnych. MZ odpowiada, że trwają prace analityczne w tym zakresie, a zmian nie można przeprowadzić bez wcześniejszych pogłębionych konsultacji z samymi aptekarzami.

To nie koniec problemów, które w ostatnim czasie narosły wokół ograniczeń w prowadzeniu aptek. Jak poinformował portal Wirtualna Polska, amerykański fundusz Warburg Pincus, właściciel sieci aptek Gemini, wszczął właśnie spór na podstawie traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi.

Powodem działań Amerykanów są ograniczenia w swobodzie prowadzenia aptek wprowadzone za pomocą AdA 2.0. Według nich są one niezgodne z postanowieniami łączącego Polskę ze Stanami Zjednoczonymi traktatu i uderzają bezpośrednio w wolność przedsiębiorczości. Paradoksalnie w tej sytuacji resort zdrowia może nie chcieć być postrzegany jako ten, który dokonuje zmian w prawie pod naciskiem obcego mocarstwa. W konsekwencji działania właściciela sieci Gemini w przededniu przygotowań do zmian w AdA 2.0 zamiast je przyspieszyć, mogą je znacząco zahamować.©℗