Ustawa o kryptoaktywach (nr z wykazu: UC2), której projekt przygotował rząd, zakaże oferowania wirtualnych aktywów innych niż tokeny powiązane z walutami albo tokeny wyrażone w e-pieniądzu bez ważnego zezwolenia. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), która zajmie się nadzorem nad rynkiem kryptowalut, będzie mogła nakładać kary sięgające nawet kilkudziesięciu milionów złotych.

Dodatkowo Ministerstwo Finansów, które odpowiada za projekt, chce, by emitenci tokenów powiązanych z walutami oraz tokenów występujących w postaci e-pieniądza musieli przekazywać urzędnikom z KNF dane m.in. o swojej kondycji finansowej. KNF zyska także możliwość żądania od emitentów kryptowalut wszelkich informacji niezbędnych do pełnienia nadzoru.

Opublikowany w piątek na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego projekt jest odpowiedzią polskiego rządu na unijne rozporządzenie 2023/1113 tzw. MiCA oraz rozporządzenie UE 2023/1114. Uchwalone w ubiegłym roku akty prawa wspólnotowego to pierwsza kompleksowa próba uregulowania nieustannie rosnącego rynku kryptowalut. W zeszłym roku jego światową wartość szacowano na 1,7 bln dol. Choć co do zasady przepisy unijnych rozporządzeń nie wymagają dodatkowej implementacji do prawa krajowego, to w tym przypadku pozostawiono państwom pewną swobodę.

Chodzi m.in. o ustalenie konkretnych metod sprawowania nadzoru oraz wysokość kar za niedopełnienie obowiązków przez emitentów. Ich wysokość ma, w założeniach projektodawców, zniechęcać do omijania prawa. Kwotowa rozpiętość sankcji za różnego rodzaju przewinienia rozciąga się od kilku do nawet kilkudziesięciu milionów dla emitenta albo osoby fizycznej zaangażowanej w obrót kryptowalut. Przykładowo, osoby zawodowo pośredniczące w zawieraniu transakcji lub realizujące transakcje związane z kryptoaktywami w przypadku niezgłoszenia do KNF podejrzeń do co nieprawidłowości w obrocie będą mogły zostać ukarane kwotą w wysokości nawet 66 mln zł. Natomiast podmioty nieposiadające zezwolenia i zatwierdzonego dokumentu informacyjnego, które oferują publicznie możliwość zakupu kryptowalut innych niż te tokeny powiązane z walutami albo wyrażone w e-pieniądze, narażą się na karę w wysokości 10 mln zł.

W projekcie ustawy podano również koszty, które będą musiały ponosić podmioty trudniące się wypuszczaniem na rynek kryptowalut. W porównaniu z karami ich wysokość nie wydaje się duża. Za wydanie zezwolenia na emisję tokenów ich wystawcy zapłacą 4,5 tys. euro, natomiast koszt zatwierdzenia dokumentu informacyjnego wyniesie 3 tys. euro. W trosce o bezpieczeństwo inwestorów KNF będzie publikował listę stron internetowych i podmiotów, które mimo braku zezwoleń prowadzą sprzedaż kryptowalut. Projekt nie przewiduje natomiast żadnych dodatkowych obciążeń podatkowych.

Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 30 grudnia 2024 r. ©℗