Czym jest urlop menstruacyjny? Jak funkcjonuje w Polsce? I co warto o nim wiedzieć? Wyjaśniamy.

Choć w Polsce urlop menstruacyjny nie ma jeszcze długiej historii i wciąż może dziwić, to w niektórych krajach na świecie jest już pracowniczym standardem. Tak jest m.in. w Japonii, gdzie jest przyznawany od blisko 80 lat.

Urlop menstruacyjny w Polsce

W Polsce urlop menstruacyjny nie przysługuje pracownikom na podobnych zasadach, na jakich mogą oni korzystać z urlopu wypoczynkowego. Obecność urlopu menstruacyjnego w konkretnych przedsiębiorstwach jest bowiem zależna od indywidualnych decyzji szefostwa. I choć liczba firm, w których można liczyć na takie wolne rośnie, to nadal jest ich stosunkowo niewiele. A te w Polsce, w których urlop menstruacyjny funkcjonuje, są zwykle przedsiębiorstwami prowadzonymi przez kobiety.

Do polskich firm, które wprowadziły u siebie urlop menstruacyjny, i w których szefują kobiety, należą Herstore, Spadiora, czy PLNY LALA. Na urlop menstruacyjny mogą także liczyć w Polsce pracownicy niektórych korporacji międzynarodowych, np. Nike czy Coexist. Wiele z osób, które cieszy możliwość wzięcia urlopu menstruacyjnego, zgadza się ze stwierdzeniem, że wartość pracownika nie powinna być wartościowana jego odpornością na ból. Dlatego, w momentach najtrudniejszych, kiedy ból uniemożliwia normalne funkcjonowanie, osoby menstruujące (nie tylko kobiety, ale też osoby niebinarne czy trans) powinny mieć możliwość odpoczynku. Dotyczy to szczególnie tych, które cierpią z powodu wyjątkowo bolesnych miesiączek.

Ile dni urlopu menstruacyjnego i na jakich zasadach można dostać w Polsce?

Jak zostało powiedziane, w Polsce urlop menstruacyjny zależny jest od konkretnej firmy. Nie we wszystkich zakładach pracy osoby menstruujące mają możliwość wzięcia takiego wolnego, nawet jeśli ich miesiączki są wyjątkowo bolesne.

W tych firmach, w których urlop menstruacyjny funkcjonuje, jest to zwykle jeden dzień wolnego w miesiącu.

Urlop menstruacyjny jest niezależny od urlopu wypoczynkowego.

Co ważne, niewykorzystany urlop menstruacyjny w jednym miesiącu nie przechodzi na miesiąc kolejny i nie daje prawa do wypłaty ekwiwalentu za jego niewykorzystanie.

Urlop menstruacyjny zwykle nie jest zgłaszany za pośrednictwem systemu, a u przełożonego lub przełożonej, bez specjalnych formalności. Urlop menstruacyjny należy zgłosić rano, w dniu, w którym chce się z niego skorzystać.