Kontrahent jest winny mojej firmie sporą sumę pieniędzy. Jednak na wiele sposobów stara się ukrywać swój majątek i utrudnia egzekucję długu. Co mogę w tej sytuacji zrobić? Wyjaśnia Marta Hermanowicz, adwokat, starszy prawnik w Filipiak Babicz Legal sp. k.

Kiedy dłużnik w sposób bezprawny utrudnia prowadzenie egzekucji, wierzyciel może dochodzić ochrony swoich praw na drodze postępowania karnego. Takie działanie dłużnika może bowiem stanowić przestępstwo. Zgodnie z art. 300 par. 2 kodeksu karnego (dalej: k.k.), kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem bądź usuwa znaki zajęcia, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

Bez wątpienia przepis ten penalizuje zachowania dłużnika polegające na dokonywaniu działań w odniesieniu do składników swojego majątku, które podlegałyby zajęciu w postępowaniu egzekucyjnym w wykonaniu orzeczenia zarówno zasądzającego wskazaną kwotę pieniędzy, jak i nakazującego określone zachowanie, np. przekazanie powodowi konkretnej rzeczy. Powstaje jednak pytanie, co w sytuacji, w której orzeczenie, którego wykonanie dłużnik udaremnia, nakazuje dłużnikowi zwrot rzeczy bezprawnie przetrzymywanej przez dłużnika, a należącej do wierzyciela?

Zatrzymanie rzeczy

W sytuacjach konfliktowych między przedsiębiorcami nierzadko dochodzi do zatrzymania rzeczy przez stronę zobowiązaną do jej wydania właścicielowi z powołaniem na art. 461 par. 1 kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej. Powołanie się na prawo zatrzymania zazwyczaj powoduje, że w przypadku skierowania przez wierzyciela zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury wydawana jest decyzja o odmowie wszczęcia postępowania wobec uznania, że sprawa ma charakter sporu cywilnego. Jednak w sytuacji, w której wierzyciel uzyskał już korzystne dla siebie orzeczenie sądu cywilnego nakazujące zwrot rzeczy, dłużnik nie może się już bezpiecznie zasłaniać prawem zatrzymania. Co istotne, zarówno prawomocny wyrok, jak i opatrzone klauzulą wykonalności postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia będą z jednej strony obligować dłużnika do wydania rzeczy, z drugiej zaś – uprawniać wierzyciela do skierowania sprawy do komornika w celu przymusowego odebrania rzeczy.

Stan faktyczny, a nie prawo

Z punktu widzenia prawa karnego problemem jest to, że w opisanej wyżej sytuacji dłużnik nie jest właścicielem rzeczy, którą ukrywa przed komornikiem. Prawnym właścicielem pozostaje cały czas wierzyciel starający się odzyskać swoją rzecz znajdującą się jedynie w posiadaniu dłużnika. Czym jest zatem posiadanie i jaki jest jego związek z prawem własności? W rozumieniu prawa cywilnego posiadanie nie jest prawem, a jedynie stanem faktycznym. Własność z kolei jest prawem rzeczowym, z którym wiąże się m.in. prawo właściciela do posiadania rzeczy stanowiącej przedmiot jego własności. Jednakże utrata posiadania, czy to dobrowolna (np. w wyniku użyczenia), czy też nie (chociażby w związku z kradzieżą), nie oznacza utraty prawa własności rzeczy.

Przechodząc na grunt prawa karnego, należy zauważyć, że przywołany wcześniej art. 300 par. 2 k.k. penalizujący udaremnienie wykonania orzeczenia przez dłużnika, np. ukrywającego przedmiot zagrożony zajęciem, używa w odniesieniu do zachowania dłużnika sformułowania „składniki jego majątku”. Zdarza się, że w praktyce prokuratorzy interpretują ten zapis w ten sposób, że jeżeli dłużnik nie jest właścicielem przedmiotów, które ukrywa przed komornikiem, to nie popełnia on przestępstwa, mimo że jego zachowanie jest w sposób oczywisty bezprawne.

Składnik majątku

W praktyce organy ścigania i sądy karne nie za często mają do czynienia z tym problemem, choć niewątpliwie sytuacje udaremniania przez dłużników wykonania orzeczeń nakazujących im zwrot rzeczy właścicielowi mają miejsce. Jednak w związku z tym, że jest to niewielki odsetek w skali wszystkich przypadków utrudniania czy też uniemożliwiania egzekucji, mało się o tym mówi, choć problem jest niewątpliwie istotny.

Nad kwestią tą pochylili się niektórzy przedstawiciele nauki prawa karnego (J. Majewski, komentarz do art. 278‒363 [w:] „Kodeks karny. Część szczególna”, tom III, red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2022; R. Zawłocki, komentarz do art. 300 k.k. [w:] „Prawo karne gospodarcze”, System Prawa Handlowego, Tom 10, red. R. Zawłocki, Legalis; J. Potulski, komentarz do art. 300 k.k. [w:] „Kodeks karny. Komentarz”, red. R.A. Stefański, Legalis). Głębsza analiza przepisów doprowadziła ich do wniosku, że również posiadanie jako stan faktyczny, z którego wynikają skutki prawne o charakterze majątkowym, stanowi składnik majątku posiadacza. Tym samym art. 300 k.k. obejmuje swoim zakresem także posiadany przez dłużnika majątek.

W związku z powyższym w omawianej sytuacji wierzyciel może dochodzić obrony swoich praw na drodze postępowania karnego. Fakt, że ukrywana rzecz nie stanowi własności dłużnika, nie świadczy o braku znamion czynu zabronionego, ponieważ jeżeli rzecz ta jest w posiadaniu dłużnika, to stanowi ona składnik jego majątku w rozumieniu art. 300 par. 2 k.k.

Karalne ukrywanie i nie tylko

W sytuacji sporu między kontrahentami dana rzecz należąca do wierzyciela, a znajdująca się w posiadaniu dłużnika, będzie zazwyczaj po prostu ukrywana i przechowywana w nadziei uzyskania korzyści w zamian za jej wydanie bądź też użycia obietnicy zwrotu jako argumentu w negocjacjach. Co jednak, jeśli dłużnik zachowa się inaczej?

Przywołany wyżej art. 300 par. 2 k.k. wymienia także inne zabronione zachowania dłużnika w stosunku do przedmiotów zagrożonych zajęciem niż tylko ich ukrywanie. Jednak pozostałe czynności, jakie może podjąć dłużnik w stosunku do posiadanej rzeczy, należy rozpatrywać przede wszystkim pod kątem popełnienia innych przestępstw.

Jeżeli dłużnik dokona rozporządzenia posiadanym przedmiotem ‒ czy to poprzez jego sprzedaż, czy darowanie – to z punktu widzenia prawa karnego zachowa się wobec tej rzeczy jak właściciel, tylko właściciel ma bowiem prawo rozporządzania swoją rzeczą. W tej sytuacji, jeżeli dłużnik wszedł w posiadanie rzeczy legalnie, np. została mu ona przekazana przez wierzyciela, to rozporządzając tą rzeczą, dopuszcza się przestępstwa przywłaszczenia z art. 284 k.k. Cel w postaci utrudniania egzekucji schodzi tutaj na dalszy plan, choć nie traci całkiem znaczenia – powinien bowiem być brany pod uwagę jako okoliczność obciążająca przy wymierzaniu kary przez sąd. Natomiast z punktu widzenia prawa cywilnego taka czynność prawna będzie oczywiście nieważna, czego ustalenia przez sąd cywilny może także domagać się wierzyciel.

Z kolei jeżeli dłużnik zniszczy bądź uszkodzi posiadaną rzecz, by uniemożliwić wierzycielowi jej odzyskanie, to w zależności od wartości rzeczy popełni wykroczenie z art. 124 kodeksu wykroczeń albo przestępstwo z art. 288 k.k.

Tym samym w przypadku podejmowania przez dłużnika różnych działań mających uniemożliwić bądź utrudnić wykonanie orzeczenia nakazującego mu zwrócić właścicielowi rzecz, w której jest posiadaniu, wierzyciel jest w posiadaniu środków prawnych, by dochodzić obrony swoich praw na drodze postępowania karnego. ©℗