Izba Architektów RP ostrzega przed niekorzystnymi konsekwencjami propozycji zawartych w projekcie nowego rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim odpowiadają budynki i ich usytuowanie. IARP wystosowała w tej sprawie pismo do Piotra Nowaka, ministra rozwoju i technologii. Projekt był przedmiotem konsultacji publicznych pod koniec 2021 r. i ma wejść w życie we wrześniu tego roku.

IARP uważa, że projekt „wprowadza w niektórych działach istotne zmiany w stosunku do obecnie funkcjonującego rozporządzenia, a które po ich wprowadzeniu w życie przyniosą poważne konsekwencje ekonomiczne, problemy projektowe oraz ograniczenia w wykorzystaniu terenów inwestycyjnych”.
Które zmiany według branży architektonicznej powodują takie zagrożenia? Na przykład konieczność zapewnienia nasłonecznienia mieszkań jednopokojowych w zabudowie śródmiejskiej (dla wszystkich nowo projektowanych budynków z lokalami mieszkalnymi) oraz pomieszczeń mieszkalnych w budynkach zamieszkiwania zbiorowego.
– Wprowadzenie tej regulacji spowoduje poważne problemy w wykorzystaniu działek budowlanych o orientacji północnej, zarówno tych pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną, jak i budynków zamieszkania zbiorowego – przekonuje IARP.
Izba zwraca uwagę, że ze względu na ekonomikę wykorzystania powierzchni nie tylko budynki zamieszkania zbiorowego, takie jak: hotele, pensjonaty, motele, domy akademickie, domy wycieczkowe, zakłady karne, lecz także te składające się z małych mieszkań (w tym jednopokojowych) niemal zawsze są związane z układem korytarzowym (który jest optymalny). – Wprowadzenie wymogu nasłonecznienia pomieszczeń mieszkalnych w zabudowie tego typu uniemożliwi jej realizację w formie innej niż prostokątne budynki zorientowane elewacjami na wschód i zachód – tłumaczą autorzy pisma.
Podkreślają, że konsekwencje wymuszenia przepisami takiej formy zabudowy jako jedynej są funkcjonalnie i urbanistycznie nieakceptowalne.
– Jako architekci – grupa zawodowa posługująca się w codziennej pracy przepisami rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – pragniemy wyrazić głębokie zaniepokojenie proponowanymi przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii regulacjami zawartymi w projekcie nowego rozporządzenia – podkreślają przedstawiciele IARP.
Zwracają przy tym uwagę, że ministerstwo nie przedstawiło realnych przyczyn i uzasadnienia dla tak rewolucyjnych zmian.
– Postulujemy niewprowadzanie rozwiązań, które będą prowadzić do ograniczeń niektórych funkcji w śródmiejskiej zabudowie miast, mogą stać w sprzeczności z reformą planowania w zakresie prawidłowego strefowania zabudowy oraz mogą przynieść wiele innych niezidentyfikowanych problemów w kształtowaniu przestrzeni i jej jakości – konkludują architekci.