Zamawiający będą mogli wydać nieco więcej pieniędzy w mniej restrykcyjnych procedurach. Samorządy muszą natomiast wymagać udziału ekologicznych aut przy realizacji kontraktów. To najistotniejsze ze zmian w przetargach, jakie wchodzą w życie z początkiem 2022 r.

Zarówno tzw. progi unijne, jak i oficjalny kurs, po jakim przelicza się euro na złote, zmieniają się raz na dwa lata. Nowe będę obowiązywać w latach 2022–2023 i będą korzystne dla zamawiających. Choć same progi wyrażane w euro zmienią się niewiele, to jednak na polskim rynku różnice będą odczuwalne z uwagi na spadek wartości złotego w stosunku do euro w oficjalnym kursie. Dotychczas wynosił on 4,2693 zł za euro, teraz zaś będzie to 4,4536 zł za euro.
Progi zmieniają się nieznacznie: o 1–3 tys. euro w przypadku dostaw i usług oraz 32 tys. euro w przypadku robót budowlanych. W przeliczeniu na złote zmiany te są już jednak dużo bardziej widoczne. W przypadku zamówień na usługi i dostawy udzielanych przez administrację rządową wyniosą one 623 504 zł (dotychczas: 593 433 zł), tych samych, ale kontraktowanych przez administrację samorządową – 957 524 zł (dotychczas: 913 630 zł). Największe różnice, bo wynoszące ponad 1 mln zł, będą przy robotach budowlanych. Próg (dla wszystkich zamawiających) wyniesie 23 969 275 zł (dotychczas: 22 840 755 zł). Wszystkie progi wskazano w obwieszczeniu prezesa Urzędu Zamówień Publicznych (M.P. z 2021 r. poz. 1177).
Wspomniane progi przesądzają, jaką procedurę stosuje zamawiający w danym przetargu. Po oszacowaniu wartości netto zamówienia musi sprawdzić, czy jest ona mniejsza od wskazanych kwot. Jeśli tak, to może prowadzić postępowanie według uproszczonych zasad. Stosuje się wówczas skrócone terminy składania ofert, ogłoszenia są publikowane tylko w polskim Biuletynie Zamówień Publicznych, a przedsiębiorcy nie muszą składać jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia tylko własne oświadczenie. Jest to tym ważniejsze, że poniżej wspomnianych progów obowiązuje tzw. tryb podstawowy, prowadzony w jednym z trzech wariantów (dwa z nich pozwalają na negocjowanie ofert).
Wraz z początkiem 2022 r. samorządy liczące więcej niż 50 tys. mieszkańców będą mogły powierzać zamówienia publiczne wyłącznie firmom, których „łączny udział pojazdów elektrycznych lub pojazdów napędzanych gazem ziemnym we flocie” wynosi co najmniej 10 proc. Wynika to z art. 68 ust. 3 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 110 ze zm.). Początkowo przepis miał wejść w życie w 2020 r., ale ponieważ rynek nie był na to gotowy, odroczono ten termin o dwa lata. Do końca 2022 r. będą mogły być kontynuowane umowy zawarte przed wejściem w życie tych przepisów. Nowelizacja ustawy (Dz.U. z 2021 r. poz. 2269 ze zm.) odroczyła bowiem do tej daty termin wygaśnięcia umów z firmami, które nie posiadają wymaganego limitu aut elektrycznych i na gaz ziemny.
Zmienić się też mają dwa rozporządzenia ważne dla branży budowlanej: w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego, a także w sprawie określenia metod i podstaw sporządzania kosztorysu inwestorskiego, obliczania planowanych kosztów prac projektowych oraz planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym. Według Ministerstwa Rozwoju i Technologii zostały już one przesłane do publikacji, co ma nastąpić przed końcem roku.