Ruszył pilotaż modułu umożliwiającego prowadzenie przetargów i składanie ofert na platformie e-Zamówienia. Za cztery miesiące ma być dostępny dla wszystkich.

Już niebawem można spodziewać się pierwszych przetargów ogłaszanych i prowadzonych na platformie e-Zamówienia. Urząd Zamówień Publicznych właśnie rozpoczął pilotaż modułu do składania ofert i wniosków. To najistotniejszy element całej platformy umożliwiający przeprowadzanie przetargu. Na początek będzie je prowadzić grupa 100 zamawiających z całej Polski wytypowanych przez UZP.
− Wdrożenie tego modułu to jeden z najważniejszych momentów w procesie elektronizacji zamówień publicznych. Oddajemy do dyspozycji narzędzie, które w dużej mierze przyczynia się do tego, iż docelowo przy pomocy platformy e-Zamówienia będzie można w sposób bezpłatny i bezpieczny przeprowadzać postępowania o zamówienia publiczne i konkursy. W powiązaniu z pozostałymi modułami będziemy również widzieć pełną drogę postępowania - od momentu planowania, poprzez ogłoszenia, przeprowadzenie procedury, informacje przesyłane do prezesa UZP, rozstrzygnięcie postępowania, aż do zakończenia realizacji umowy o zamówienie - mówi Hubert Nowak, prezes UZP.
Cztery miesiące na testy
Co ciekawe, testy będą prowadzone niejako na żywym organizmie. Będą to rzeczywiste przetargi. Grupa zamawiających, która została do nich wytypowana, jest zróżnicowana, od największych po sektor samorządowy czy służbę zdrowia. Oferty będą mogli składać wszyscy zainteresowani przedsiębiorcy, pamiętając o tym, że będą one w pełni wiążące. Pilotaż jest planowany na cztery miesiące. W tym czasie przynajmniej część przetargów zostanie przeprowadzona od początku do końca. Zarówno zamawiający, jak i wykonawcy będą mogli zgłaszać swe uwagi, które zostaną uwzględnione przy ewentualnych poprawkach. Chodzi zarówno o sprawdzenie funkcjonalności systemu, jak i jego reakcji na realne obciążenia. Jeśli nie będzie większych problemów, to w pierwszym kwartale 2022 r. platforma zostanie oddana w ręce wszystkich zainteresowanych użytkowników.
Już na tym etapie moduł spełnia wszystkie wymagania wynikające z art. 68 ustawy - Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1129 ze zm.), a więc zapewnia zachowanie integralności, autentyczności, nienaruszalności danych i ich poufności. Gwarantuje też, że zamawiający będzie mógł otworzyć oferty dopiero po upływie terminu na ich składanie. Platforma jest też zgodna z rozporządzeniem w sprawie sposobu sporządzania i przekazywania informacji i wymagań technicznych dla dokumentów elektronicznych oraz środków komunikacji elektronicznej w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego lub konkursie (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2452 ze zm.).
miniPortal wciąż dostępny
Od początku 2021 r. wszystkie zamówienia publiczne muszą być udzielane w internecie. Wcześniej obowiązek komunikacji elektronicznej dotyczył tylko tych powyżej progów unijnych. Zamawiający sami wybierają narzędzia, z których chcą korzystać. Większość korzysta z darmowego miniPortalu BIS, czyli tymczasowego rozwiązania, które stworzono w oparciu na ePUAP. Alternatywą są komercyjne, dużo bardziej rozbudowane platformy zakupowe. Korzystanie z nich jednak kosztuje.
Platforma e-Zamówienia jest i będzie darmowa.
− Realizujemy w praktyce koncepcję inteligentnych zamówień z zapewnieniem reużywalności, automatyzacji informacji czy większego dostępu do większej liczby danych. Finalnie narzędzie, poprzez swoje funkcjonalności, intuicyjność, reużywalność z jednej strony ułatwi pracę interesariuszom rynku, z drugiej zaś pozwoli na dokonywanie szerszej i lepszej analizy funkcjonowania całego systemu zamówień publicznych lub poszczególnych jego aspektów czy branż - zauważa Hubert Nowak.
Wspomniane przez niego analizy będą dokonywane m.in. dzięki sprawozdaniom przesyłanym również za pośrednictwem platformy e-Zamówienia. Wcześniej ma ona zostać zintegrowana z systemem europejskim TED (Tenders Electronic Daily), co pozwoli na bezpośrednie przekazywanie ogłoszeń powyżej progów unijnych. Ostateczny termin oddania kompletnego narzędzia to 15 lipca 2022 r.
− Mimo pandemicznych wyzwań termin ten nie jest zagrożony. Równocześnie rozpoczęcie pilotażu modułu składania ofert i wniosków na platformie e-Zamówienia nie wpływa na działanie miniPortalu, który będzie funkcjonował nieprzerwanie aż do wdrożenia wszystkich modułów platformy e-Zamówienia, z możliwością dokończenia wszczętych w miniPortalu postępowań - zaznacza Hubert Nowak. ©℗
Większość e-zamówień przez miniPortal / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe