Powiązane z nią podmioty współpracują z dziesiątkami tysięcy firm – sieciami handlowymi, platformami e-commerce, klubami piłkarskimi rodzimej ekstraklasy, a nawet ze spółką z udziałem Skarbu Państwa – Orlenem.
Śledczy zajęli środki pieniężne Lyonessa zdeponowane na czterech kontach jednego z polskich banków – 21 mln zł oraz 950 tys. euro. Działanie uzasadniono wykonywaniem przez przedstawicieli firmy czynności mających na celu udaremnienie bądź znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia środków pieniężnych (art. 299 par. 1 i 5 kodeksu karnego). Czyli mówiąc wprost – praniem pieniędzy. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.